Wszystko wskazuje na to, że kolejny ćwierćfinał wagi ciężkiej Strikeforce zostanie opóźniony. W ostatnim raporcie na temat walk między Alistairem Overeemem vs. Fabricio Werdum’em i Josh’em Barnett’em vs. Brett’em Rogers’em została zawarta informacja o tym, że gala miała mieć miejsc 9 kwietnia najprawdopodobniej w Japonii.
Teraz Sherdog.com poinformował, że Strikeforce chce zorganizować turniej w Kalifornii. Problem jest jednak w tym, że jeden z uczestników Josh Barnett jest w dalszym ciągu w trakcie postępowania sądowego o przywrócenie mu licencji. Po wpadce z wykryciem niedozwolonych środków wspomagających Barnett nie może walczyć w USA.
Na stronie przedstawiono kilka różnych walk, które mogłyby być wprowadzone do rozpiski.
„Walka między mistrzem wagi lekkiej Strikeforce Gilbertem Melendezem a Japończykiem Tatsuyą Kawajiri ma być jedną z najważniejszych walk na karcie, podobnie jak druga walka w której zmierzyłby się zawodnik wagi półśredniej Nick Diaz z jeszcze nie ustalonym przeciwnikiem.”
Prawdopodobnym przeciwnikiem Diaza mógłby być Paul Daley, który zdobędzie szansę na walkę o pas jeśli pokona Yuye Shirai na BAMMA 5 w ten weekend. Drugim wariantem jest Tyron Woodley, który jest świeżo po zwycięstwie nad Tarec’iem Saffiedine w Strikeforce Challengers 13 w styczniu.
Co się odwlecze to nie uciecze 🙂
Ech…, Barnett ma cały czas przez te koksy przesrane…
To było do przewidzenia;/..
Mam tylko nadzieje że na tej gali zobacze jeszcze Fiodora w klatce 🙂
Z tego co mi wiadomo to Fedor jest zawieszony na 90 dni także raczej nie będzie go w klatce…