(mmamania.com)
„Nie sądzę, że przegrałem tamtą walkę. Zresztą, to tylko decyzja. Myślę, że sędziowie po prostu źle ją widzieli, tzn. inaczej. Wracam do wagi 155 funtów, więc jestem szczęśliwy. Odłóżmy emocje i opinie i przyjrzyjmy się faktom. Kto wygrał walkę w statystykach? Kto spowodował większe obrażenia drugiemu? Kogo cisy częściej trafiały do celu? Wygrał kilka walk więcej, więc jest w dobrym punkcie, żeby walczyć z GSP, a tą walkę ludzie chcą zobaczyć. Czy mam zamiar płakać z tego powodu? Nie.”
KJ Noons „nie zamierza płakać” z powodu przegrania walki z Nickiem Diazem w październiku 2010, mimo że uważa, że był lepszy przez całe pięć rund. Póki co Noons, zamiast rozdrapywać stare rany, powinien skupić się na walce z Jorge Masyidalem, która będzie na karcie głównej gali „Overeem vs. Werdum”.
ale typ przejebał i placze ciagle ze wygral haha to jest debil
obejrzyj walkę
Przed chwilą obejrzałem tą walkę. Wg. mnie noons dominował.