Kevin Ferguson znany bardziej jako „Kimbo Slice” powróci do MMA jednak tym razem w organizacji Bellator.
MMAjunkie potwierdza tę informację ze źródeł bliskich organizacji Bellator. Kimbo Slice to weteran walk na gołe pięści, o którym głośno zrobiło się kiedy jego pojedynki zaczęły pojawiać się na YouTube. Z czasem Ferguson dostał się do organizacji EliteXC, a później do UFC. Teraz najprawdopodobniej zobaczymy go w Bellatorze, ale o tym ostatecznie dowiemy się podczas oficjalnego ogłoszenia w Spike TV podczas gali Bellator 132.
Pierwszym serwisem, który potwierdził informację o podpisaniu kontraktu między Kimbo Slice, a Bellatorem był COmbatPress.com. Według niego data debiutu zostanie podana w ciągu najbliższych dni.
Kimbo Slice, to 40-letni zawodnik urodzony na Bahamach posiadający rekord zawodowy (6-2). Ostatnią walkę stoczył w 2010 roku przegrywając z Mattem Mitrione. Była to pierwsza porażka Kimbo w UFC na gali UFC 113 po której został zwolniony. Wcześniej wygrał z Houstonem Alexandrem na TUF 10 Finale. Zanim Ferguson trafił do największej organizacji MMA, walczył w EliteXC w której wygrał trzy walki i jedną przegrał..
Po zwolnieniu z UFC Kimbo postanowił zająć się boksem, co nie szło mu najgorzej, właściwie to szło mu bardzo dobrze ponieważ wszystkie siedem walk wygrał z czego aż sześć przez KO.
Mimo, że Slice najlepsze dni ma już chyba za sobą, to może wnieść sporo kolorytu do Bellatora, a już na pewno mnóstwo emocji.
Prawdziwy street fighter. Ma bombę w łapach, ale parter już kiepski i wiek nie najmłodszy. Niemniej jednak chętnie obejrzę jak walczy.