Khamzat Chimaev rzucił wyzwanie Alexowi Pereirze po jego efektownym zwycięstwie nad Seanem Stricklandem na gali UFC 276.
Na głównej karcie UFC 276, Pereira zmierzył się z Seanem Stricklandem w T-Mobile Arena w Las Vegas, Nevada. Strickland był numerem cztery w rankingu wagi średniej UFC, podczas gdy Pereira nie był w ogóle notowany. Pereira pokazał się z bardzo dobrej strony, nokautując Stricklanda w pierwszej rundzie.
Chimaev zareagował na występ Pereiry, rzucając mu wyzwanie w mediach społecznościowych.
„Chcę walczyć z tym gościem @ufc @danawhite, zróbmy to!”
I’m want to fight with this guy @ufc @danawhite let’s make it 👊🏼💥 https://t.co/ao2fKbLCqq
— Khamzat Chimaev (@KChimaev) July 3, 2022
Wydaje się, że jedynym celem Pereiry jest mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya. Pereira ma dwa zwycięstwa w kickboxingu nad „Izzym”, z których jedno było brutalnym nokautem.
Rozmawiając z mediami po gali UFC 276, Pereira powiedział, że nie był pod wrażeniem udanej obrony tytułu przez „The Last Stylebender’a” w starciu z Jaredem Cannonierem.
Czas pokaże co UFC ostatecznie postanowi zrobić z Pereirą. Co do Chimaeva, to prawdopodobnie czeka go duża walka w wadze półśredniej z Gilbertem Burnsem.
W związku z tym, że „Borz” jest bliżej niż kiedykolwiek szansy na pojedynek o tytuł w wadze 170 funtów, mało prawdopodobne jest, że zostanie wrzucony do walki w wadze średniej.