Khamzat Chimaev, rosnąca siła w wadze półśredniej, z którą należy się liczyć, ostatni raz walczył w październiku 2021 roku na UFC 267, pokonując Li Jinglianga.
Chimaev (10-0 MMA) obecnie trenuje w wysoko cenionym klubie Tiger Muay Thai w Phuket w Tajlandii. „Borz” pnie się w górę w szeregach UFC i jak wieść niesie, jest jednym z ulubionych fighterów Dany White’a.
Nie wiadomo jeszcze z kim Khamzat wejdzie do klatki w następnej walce, ale padają takie nazwiska jak Gilbert Burns (20-4 MMA) czy Sean Brady (15-0 MMA).
Fani UFC i media nie mogą się doczekać, kiedy Chimaev wróci do Oktagonu i kto będzie jego przeciwnikiem, bo jak na razie jest nietykalny, a jego kolejna walka będzie kluczowa dla jego kariery.
Khamzat Chimaev może mieć własne pomysły na to, z kim chciałby walczyć w następnej walce, ale oczywiście chciałby dostać szansę na walkę z Kamaru Usmanem, pisząc na Twitterze bezpośrednią wiadomość do Usmana:
„Więc próbujesz zmienić wagę zanim po ciebie przyjdę? Nie idź nigdzie, nadchodzę! Zniszczę cię i spalę w 2 minuty, wierz mi! Ja jestem tutaj KRÓLEM.”
So your trying to change weight before I come for you? Don’t go anywhere I am coming! I smash you and burns in 2 mins believe me!
— Khamzat Chimaev (@KChimaev) January 27, 2022
I’m THE KING here ☝🏼@USMAN84kg ⚰️
Kamaru Usman, (20-1 MMA), aktualny mistrz UFC w wadze półśredniej ujawnił ostatnio, że rozważał przejście do wagi półciężkiej. Usman miał na celowniku Jana Błachowicza (28-9 MMA), kiedy ten był mistrzem dywizji 205 funtów.
Prezydent UFC Dana White poinformował jednak, że w następnej walce Usman zawalczy z Leonem Edwardsem (19-3 MMA), ale data walki nie została jeszcze potwierdzona.