Przed zbliżającym się pojedynkiem w wadze półśredniej, pretendent do tytułu Khamzat Chimaev przyznał, że nigdy nie oglądał walki Leona Edwardsa z którym zmierzy się na gali UFC Fight Night 187.
Po tym jak dwie poprzednie próby zestawienia pojedynku nie doszły do skutku z powodu problemów z COVID-19, teraz Chimaev i Edwards spotkają się w walce wieczoru gali UFC Fight Night 187 zaplanowanej na 13 marca. Fani MMA trzymają kciuki, aby ta walka w końcu mogła się odbyć zgodnie z oczekiwaniami, a jej zwycięzca prawdopodobnie otrzyma walkę o tytuł ze zwycięzcą pojedynku mistrzowskiego na UFC 258 między Kamaru Usmanem a Gilbertem Burnsem.
Patrząc na zestawienie, Edwards jest numerem #3 w rankingu wagi półśredniej UFC, a jego przeciwnik Chimaev jest numer #15 w rankingu. Jednak pomimo tego, że Edwards jest zawodnikiem UFC od 2014 roku i walczył z wieloma czołowymi zawodnikami wagi półśredniej, Chimaev twierdzi, że nigdy nie widział jego walki. Rozmawiając z Frontkick Online przed swoją walką z Edwardsem, Chimaev powiedział, że nie jest zainteresowany oglądaniem walk Edwardsa. Mówi, że wiedza o tym, że Usman pokonał go zapasami jest wszystkim co musi wiedzieć.
„Nigdy nie widziałem walki Edwardsa, widziałem tylko ujęcia jak Usman go pokonuje. Highlighty na YouTube, coś w tym stylu. Jeśli Usman wygrał w ten sposób, zdemolowałbym go. On nie ma siły nokautu ani niczego szczególnego. Zdominuję zarówno jego jak i Usmana. Inshallah. Wkrótce.”
Chimaev jest bardzo pewny swoich umiejętności i obiecuje swoim fanom, że pomimo tego, że nie oglądał wcześniej walk Edwardsa, to wejdzie do Oktagonu i go pokona.
„Chcę go rozwalić. Chcę go zniszczyć. Chcę jego głowę, i każdą inną głowę chcę zdobyć w ten sposób. Teraz mam dziewięć, ale wkrótce będę miał dziesięć. Wtedy będziemy zbierać dalej.”