Oczekiwanie na powrót Rosjanina dobiegło końca.
Khabib Nurmagomedov (22-0, 6-0 w UFC, #3 w rankingu UFC) wraca po dwóch operacjach kolana i ponad rocznej przerwie od walk, na finałowej gali 22 edycji TUF-a Orzeł zawalczy z Tonym Fergusonem (19-3, 9-1 w UFC, #9 w rankingu UFC). Wiadomo też, że pojedynek lekkich nie będzie walką wieczoru.
Rosjanin ostatni raz walczył w kwietniu zeszłego roku, na gali UFC on FOX 11 pewnie pokonał obecnego mistrza wagi lekkiej, Rafaela dos Anjosa. Wcześniej Nurmagomedov zaliczył świetny 2013 rok (sherdog.com i wiele innych portali uznało go za najbardziej przełomowego zawodnika tego roku), w którym pokonał Thiago Tavaresa, Abela Trujillo i Pata Healy’ego. Po pokonaniu Dos Anjosa Khabib był 2-krotnie zestawiany do walki z Donaldem Cerrone ale za każdym razem na przeszkodzie stawała kontuzja.
31-letni Amerykanin szturmem wbił się do topowej dziesiątki zawodników wagi lekkiej UFC. Od czasu porażki poniesionej z rąk Michaela Johnsona w 2012r. El Cucuy zaliczył 6 kolejnych zwycięstw w 4 kończąc rywali przed czasem. Tony odprawił kolejno: Mike’a Rio, Katsunori Kikuno, Danny’ego Castillo, Abela Trujillo, Gleisona Tibau i Josha Thomsona.
Gala TUF 22: Finale odbędzie się dzień przed UFC 194, 11 grudnia (piątek) w Las Vegas.
Tony to calkiem solidny zawodnik. W stojce wywiera niezly pressing. Jesli nie da sie obalic to moze nawet wygrac… Ale w walce z takim zapasiorem jak Khabbib to malo prawdopodobne.
dokładnie, to może być wbrew pozorom dobra wyrównana walka. ten Tony ma dobra stójkę, ostatnia jego walka była bardzo dobra i można powiedzieć ze zdemolował Josha T. Ciężka przeprawa przed Orłem.