Khabib Nurmagomedov odniósł kolejne zwycięstwo powiększając swój rekord do imponujących 24-0 pokonując na UFC 205 Michaela Johnsona.
Khabib wygrał pojedynek dzięki znakomitym umiejętnościom zapaśniczym, które są kluczem jego sukcesu. Nurmagomedov trenował grappling od najmłodszych lat, a to co zaszokowało cały świat MMA, to film ze sparingu z niedźwiedziem.
W rozmowie z TMZ Sports Khabib został zapytany, czy nadal sparuje z niedźwiedziem na co on odpowiedział, że już nie ze względu na to, że kiedyś doznał kontuzji podczas takiego sparingu. Nurmagomedov dodał zaraz, że zamienił niedźwiedzia na lwa i miał już jeden sparing z tym kociakiem przed walką z Johnsonem jednak nie został on nagrany. Tym razem jednak ze względu na inny typ zwierzaka, zapasy nie wchodzą w grę lecz jak to ujął Rosjanin — sparing bokserski. Khabib uspokoił jednak i powiedział, że przy okazji kolejnego takiego sparingu nagra go, by wszyscy mogli to zobaczyć.
Na pytanie, czy on pokonał lwa, czy lew jego Khabib odpowiedział, że była to wyrównana walka, ale nie może jednoznacznie powiedzieć kto wygrał, ponieważ to był tylko trening z jego nowym sparingpartnerem i wynik walki to tajemnica klubowa.
Khabib omówił jeszcze kwestie przygotowań do swojej ostatniej walki, które przebiegły bardzo dobrze i nieco inaczej niż do poprzednich dwóch walk kiedy czuł większą presję i nie miał zbyt wiele spokoju, by trenować do pojedynków.
Przy bokserskim to drapieżnik nie wie o co chodzi, niech ktoś zrobi kick boxerski sparing z kangurem(bo raczej nie wytłumaczysz że nie wolno kopać)