Mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov pokazał po raz kolejny swoje oryginalne metody treningowe, które robią wrażenie i przyczyniają się do kolejnych zwycięstw. Po sparingach z niedźwiedziem przyszła kolej na walkę z rwącym nurtem rzeki.
31-letni zawodnik z Dagestanu dokłada wszelkich starań, aby przygotować się jak najlepiej do walki. Nurmagomedov od dziecka pływał w rosyjskich rzekach i biegał po górach. Szkolił się pod okiem ojca, Abdulmanapem. Jego ojciec zbudował nawet siłownię dla Khabiba i innych młodych ludzi w której mogli trenować.
Do dziś Orzeł robi wszystko, co w jego mocy, aby osiągnąć najlepsze wyniki, a pomóc ma mu w tym również trening z wykorzystaniem sił natury, w tym przypadku rzeki. Przyjaciel zawodnika King Farruh umieścił w mediach społecznościowych film na którym widać, jak Nurmagomedov walczy z rwącym nurtem rzeki:
„Ciężka praca i poświęcenie mistrza Khabiba Nurmagomedova.
Dzisiaj było bardzo zimno, nie obchodziło go to. Woda była bardzo zimna, próbowałem zanurzyć stopy i prawie zamroziło mi dupsko 😄
Tony, masz kłopoty!”
Khabib Nurmagomedov wygrał w swojej ostatniej walce pojedynek z Dustinem Poirierem na UFC 242 we wrześniu, broniąc tytułu mistrza. W trzeciej rundzie poddał duszeniem zza pleców byłego tymczasowego mistrza i powiększył swój nieskazitelny rekord do 28-0.
Mistrz uważa, że zostało mu jeszcze kilka lat przed przejściem na emeryturę i oczekuje się, że w kolejnej walce zmierzy się z Tonym Fergusonem. Khabib Nurmagomedov ma również nadzieję, że uda mu się doprowadzić do powrotu z emerytury byłego mistrza wagi półśredniej i średniej Georgesa St Pierre.