Khabib Nurmagomedov, to jeden z najlepszych zawodników wagi lekkiej nie tylko w UFC, ale również w całym MMA czego nie sposób mu odmówić, ale ostatnie sytuacje z nim związany powodują, że można poczuć irytację i zdenerwowanie.
Co budzi tak negatywne emocje względem Rosjanina? Na pewno liczne kontuzje, ale to jest już chyba typowe dla niektórych zawodników trenujących w American Kickboxing Academy. Kolejną sprawą jest to, że zawalił sprawę przy okazji ostatniej zaplanowanej walki z Tonym Fergusonem do której ostatecznie nie doszło. Dalej możemy jeszcze wymieniać także przerwę od walk z powodów religijnych oraz co kładzie się chyba największym cieniem na jego karierze, to odrzucanie proponowanych mu walk.
Trudno zrozumieć proces podejmowania decyzji przez Khabiba oraz jego team, a jego powtarzające się stany bezczynności w dywizji czynią go zawodnikiem nieistotnym w rywalizacji o tytuł, pomimo jego dominacji i potencjału.
Z nowego oświadczenia matchmakera UFC Seana Shelby’ego, dowiadujemy się że Nurmagomedov dostał propozycję walki o pas, ale ponownie ją odrzucił.
„Chcąc wyjaśnić wszystko, zaproponowano Nurmagomedovowi walkę na 4 listopada. W tym momencie staraliśmy się zestawić karty walk do koniec roku. Zostałem poinformowany, że on nie może walczyć tego dnia i prawdopodobnie nie będzie mógł walczyć przynajmniej aż do grudnia. Taki obrót spraw sprawił, że Tony został bez przeciwnika i nie chodzi tylko o jednego faceta, chodzi o dwóch zawodników.
Poparliśmy więc Tony’ego, a w związku z tym, że był tam też Kevin Lee to ich zestawiliśmy. Mam na myśli też jego dotychczasową historię walk. Jest fenomenalnym zawodnikiem, robi fantastyczne wrażenie. Myślę, że w chwili obecnej jest najgorętszym punktem w dywizji.”
Ciężko stwierdzić, co chce osiągnąć Khabib Nurmagomedov zwlekając z walką. Jego team wciąż twierdzi, że Khabib nie jest jeszcze gotowy na rywalizację i przygotowują go do niej z pomocą trenerów i specjalistów od diety i suplementacji z UFC. Być może Nurmagomedov czeka tylko na jedną walkę o której już wspominał, a mianowicie na pojedynek z mistrzem wagi lekkiej UFC Conorem McGregorem na gali w Rosji.