Orzeł wie z kim chce zmierzyć się w powrocie do klatki.
Khabib Nurmagomedov (22-0, 6-0 w UFC, #2 w rankingu UFC) jest coraz bliżej (który to już raz) powrotu do walk, we wczorajszym odcinku UFC Tonight z Arielem Helwanim rozmawiał na temat przyszłych, potencjalnych przeciwników.
Rosjanin chciałby zmierzyć się z wygranym co-main eventu UFC Fight Night 81, w którym Anthony Pettis (18-3, 5-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) podejmie Eddiego Alvareza (26-4, 1-1 w UFC, #4 w rankingu UFC). Orzeł dodał też, że nie jest zainteresowany trash talkiem tylko walką z zawodnikami, którzy są przed nim w rankingu.
Khabib jest także otwarty na możliwość walki z Natem Diazem (18-10, 13-8 w UFC, #7 w rankingu UFC), Stocktończyk w ostatniej walce pokonał Michaela Johnsona (16-10, 8-6 w UFC, #6 w rankingu UFC). Nurmagomedov i Nate mieli już okazję do konfrontacji, podczas sierpniowej gali World Series of Fighting na widowni doszło do przepychanek z udziałem obu zawodników wagi lekkiej UFC. Zdaniem Khabiba jest to „niedokończony biznes”.
Z kim chcielibyście zobaczyć Nurmagomedova w walce po niemal 2 latach przerwy.
Ja bym chętnie zobaczył Nurmę z Diazem. 🙂 Jeśli wygra to rewanż z RDA.
Dac mu Fergusona.
z Fergusonem nie wyjdzie .juz miał okazje i speniał.Tony by go udusił przy pierwszym zejsciu w nogi 🙂