Kevin Holland nie jest przyzwyczajony do przestojów w rywalizacji w UFC, ale pół roku po drugiej porażce z rzędu, „The Trailblazer” w końcu powróci do klatki.
Na gali UFC Fight Night zaplanowanej na 2 października Kevin Holland (21-7 MMA, 8-4 UFC) zmierzy się z byłym mistrzem CFFC w wadze średniej Kylem Daukausem. Póki co gala nie ma jeszcze ogłoszonej lokalizacji.
UFC nie wydało jeszcze oficjalnego komunikatu dotyczącego walki. MMA Fighting jako pierwsze poinformowało o planowanym zestawieniu.
Po znakomitej serii pięciu zwycięstw z rzędu w 2020 roku, Holland rozpoczął 2021 rok przegrywając z czołowymi pretendentami Derekiem Brunsonem i Marvinem Vettorim. Porażki, które miały miejsce w przeciągu trzech tygodni, rozegrały się w ten sam sposób – Holland nie był w stanie wybronić obaleń, a jego praca w parterze pozostawiała wiele do życzenia.
Od czasu tych porażek Holland wrócił do pracy, skupiając się na obronie przed obaleniami i zapasach. Nie zmienił obozu, ale pojechał do Kalifornii na treningi z Danielem Cormierem i zaliczył kilka sesji treningowych w American Kickboxing Academy (AKA).
Kyle Daukaus (10-2 MMA, 1-2 UFC), dostał się do UFC przez Dana White’s Contender Series i zadebiutował w organizacji w czerwcu 2020 roku, kiedy to przegrał przez jednogłośną decyzję z Brendanem Allenem. W swoim drugim występie na UFC 255 w listopadzie, Daukaus pokonał Dustina Stoltzfusa przez jednogłośną decyzję. W maju Dauakus poniósł swoją drugą porażkę w UFC przez jednogłośną decyzję, kiedy to został pokonany przez Phila Hawesa.