(mmamania.com)
Być może Kenny Florian będzie zmuszony przejść na wcześniejszą emeryturę w MMA z powodu dysku w odcinku lędźwiowym pleców. Ortopeda i neurolog byłego trzykrotnego pretendenta do tytułu również zgodzili się z tym zaleceniem.
Florian ostatnio walczył w październiku 2011 na UFC 136 o pas mistrzowski z Jose Aldo. Na problemy z plecami narzekał już w przeszłości, ale kontuzja mu się odnowiła w listopadzie podczas dźwigania ciężarów na siłowni. W rezultacie zaczęła mu drętwieć noga. Oto, co KenFlo mówi na ten temat:
„Niestety, zakończenie mojej kariery jest możliwe. Konsultowałem to z kilkoma lekarzami, i jest to możliwe. Na razie nie mogę ani walczyć, ani trenować. Robię więc to, co mi wolno i mam nadzieję, że szybko wyzdrowieję. Dlatego zdecydowałem, że na razie będę komentatorem, a przez najbliższe 6 miesięcy będę się leczyć i starać jakoś zarabiać.”
W przerwach między walkami w klatce, Florian współprowadził „MMA Live” w ESPN oraz „UFC Tonight” w Fuel TV.
Florian wywalczył sobie drogę do UFC poprzez The Ultimate Fighter (TUF) 1, gdzie przegrał w finale z Diego Sanchezem. Od tego czasu walczył 17 razy, osiągając rekord 12-5. Jeśli teraz zakończy karierę, nie uda mu się osiągnąć celu, do któego dążył od czasu debiutu w 2005 – pasa mistrzowskiego. Miał trzy okazje – o tytuł bił się z Seanem Sherkiem, B.J. Pennem i Jose Aldo.