Według byłego zawodnika UFC i obecnego analityka organizacji Kenny’ego Floriana w miniony weekend doświadczyliśmy czegoś specjalnego.
Mowa oczywiście o zwycięstwie Conora McGregora w pojedynku z Jose Aldo na UFC 194 i zdobyciu przez niego tytułu mistrza wagi piórkowej.
W ostatnim odcinku “The Anik and Florian Podcast”, KenFlo bardzo chwalił Irlandczyka i jego talent, który przychodzi tylko raz na pokolenie. Były zawodnik UFC poszedł nawet o krok dalej porównując nowego mistrza do największych legend sportu, legendy boksu Muhammada Ali i legendy koszykówki Michaela Jordana.
„Kiedy widzisz kogoś takiego jak Conor McGregor, zdajesz sobie sprawę, że on jest po prostu inny. Jest inny od wszystkich, wyjątkowy. On jest jak Michael Jordan, który zdobywa 63 punkty przeciwko Celtics i zachowuje się jakby to było normalne mówią jeszcze, że to zrobi.
On jest Michaelem Jordanem i Muhhamadem Ali naszego pokolenia. Zamiast być wkurzonym, że Conor McGregor, ten pewny siebie facet poszedł tam i wygrał, powinniśmy świętować ten fakt. Każdy powinien to celebrować, ponieważ to jest rzadkie, że w swoim życiu można zobaczyć kogoś takiego i z nim rywalizować.”
Czy „The Notorious” jest tym samym typem unikalnego zawodnika jakim była Ronda Rousey zanim została zniszczona i upokorzona przez Holly Holm? Zdaniem Floriana nie ma porównania między Rousey i McGregorem ponieważ on jest kimś poważniejszym, talentem tak wyjątkowym, że jest w stanie robić rzeczy, których nikt inny nie da rady zrobić.
„To jest gość, który jest tym jednym na pokolenie fighterem. Niestety, to nie była Ronda. To Conor McGregor nim jest. Technicznie nie ma nikogo innego, kto potrafi zrobić to, co on. Zapomnijcie co może zrobić dla sportu i jak mówi o sobie oraz jak promuje walki. Na tym poziomie techniki w klatce, nikt nie jest w stanie uderzać tak jak Conor McGregor.Nie ma nikogo takiego jak on.”
ja pierdziele teraz z tego bedą robic Boga tak jak z Rondy 🙂 do czasu…
Będą tak o nim gadali do pierwszej porażki, jak z Rondą. A potem znajdą sobie kolejnego pupilka który jest tym „jednym na pokolenie”. Wolne żarty…
Do pierwszego wrestlerfucka XD Conor ma super stójkę ale bardzo ciekawi mnie jak wypadnie bez przewagi zasięgu, obecnie jest dużo większy od swoich rywali.
co tu komentować, gość gada jakby był na jakimś detoksie alkoholowo/narkotykowym.
hehe lubie ten portal, bo tu raczej zgodnosc z niecheciami do jakis nowych „trendow”
Mialem do Conora neutralne podejscie, ale zaczyna sie to powoli przesuwac w strone neagtywnego. Oczywiscie w zwiazku z durnymi porownaniami. Gosc duzo gada i robi to dobrze. Narazie (dla mnie) tym sie wyroznia. Powalczy z goscmi rownymi warunkami fizycznymi, to sie zobaczy jaki on dobry.
RDA go zje i wypluje… chciałbym go z Pettisem zobaczyć w wojnie stojkowej 🙂
McGregor vs Edgar
Aldo vs Barao 😉
Widzieliście jak kończą rywale Conora. Pierd sie w łeb osły i zrozumcie koles jest mega utalentowany.
Jak wygra rewanż z Aldo zmiecie Edgara to przyznam że jest najlepszy co po 13 sekundach można powiedzieć)))
Nie tylko on jest mega utalentowany geniuszu.
Conor najlepszy? Jon Jones najwiecej obron pasa (rekorsd ufc) zdewastowana cała dywizja połciezka, praktycznie bez porazki (przegrana ze uderzanie niezgodne z regulaminem to nie prawdziwa porazka) najbardziej dominujacy i nieuchytny od czasow Andersona Silvy a ten mi tu spuszcza sie nad Conorem bo co? Obronił pas WOW jeden raz WOW pokonał Aldo powiedzmy sobie szczerze pół fartem pół umiejetnosciami pamietajmy ze podobnie tez lewym sierpem Kevin Randleman znokautował Cro Copa w Pride.
@Ridge – 4 kg wyzej sa goscie typu Dos Anjos, Pettis, Cerrone, Khabib itd. Tylko 4kg i by byl „kolejnym” gosciem wsrod dobrych gosci. Jeszcze kilka lat temu musialby walczyl w tej kategorii bo nic nizej nie bylo.
Czy faktycznie nie uwazasz, ze wygrana z 2 dobrymi goscmi (bo reszta w jego rekordzie to noname’y) to nie za malo by porownywac go do najwybitniejszych z wybitnych? Dla mnie CONAJMNIEJ lekka przesada.
Connor nawet w LW wszystkich pozamiata.
mustela , tu chodzi o styl Ci dobrzy goście mieli problem w staniu z maty. Nikt nie wytrzymał pełnego dystansu.Dla mnie to coś pokazuje…
Conor ma dobry tming twarda szczeke i lepsze warunki od ludzi wiekszosci w tej dywizji i to wszsytko. popatrzcie na walke z hollowayem gosc jest proporcjonalny do mcgregora i ile problemow mu sprawil. i nie wykrecajcie sie tu kontuzja irola bo hawajczyk tez byl kontuzjowany. RDA wywierajac presje i kopiac jak kon zmiazdzyl antka ktory wstojce mial nie miec sobie rownych i tak samo bedzie z rudym ;p
Conor pewnie ma talent, ale z przeciwnikami o podobnych warunkach już nie będzie takiej sielanki i nie zdziwił bym się gdyby przegrał. Jak pójdzie wyżej to już nie będzie gwałcił mniejszych od siebie. Ciekawe czy Dana mu pozwoli iść wyżej? Teraz to jego pupil i maszynka do robienia kasy:)
Już niejeden miał go zjeść jak wcześniej gadaliście co niektórzy tutaj. Lubię jego styl, walczy nieszablonowo i daje dobre widowisko. Nadal trzymam za niego kciuki, bo fajnie się go ogląda.