Zwycięzca 17 edycji TUF-a wraca do wagi średniej.
Po stoczeniu 5 walk w wadze półśredniej Kelvin Gastelum (10-1, 5-1 w UFC, #10 w rankingu UFC) przenosi się do dywizji średniej. Powód? Nie zrobienie wagi przed walkami z Tyronem Woodleyem oraz Nicholasem Musoke. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Nate Marquardt (33-14-2, 11-7 w UFC), który podobnie jak Kelvin w przeszłości toczył walki w dywizjach półśredniej i średniej.
Gastelum znakomicie rozpoczął przygodę z UFC, po pokonaniu Uriaha Halla w finale TUF-a Kelvina zszedł do wagi półśredniej i pokonał 4 kolejnych rywali. Jego rekord splamił Tyron Woodley, który pokonał 23-latka w walce na UFC 183.
Marquardt na pewno nie jest zadowolony ze swoich ostatnich występów. Z 5 walk wygrał tylko jedną. Przegrane z Tarecem Saffiedine, Jakem Ellenbergerem, Hectorem Lombardem i Bradem Tavaresem przeplótł wygraną z Jamesem Te Huną.
Gala UFC 188 odbędzie się 13 czerwca w Meksyku. Walką wieczoru będzie długo wyczekiwane starcie o pas wagi ciężkiej między Cainem Velasquzem i Fabriocio Werdumem.
Dobre zestawienie. Ko na nate i powrot do 77.
gastelum i ko…
Nate posadzi KO Gastelumowi, jak na średnią to ma słabe warunki.