(mmamania.com)
„Od jakiegoś czasu czekam na walkę z zapaśnikiem. Zobaczymy, gdzie walka będzie się toczyć. Szczerze, to myślę, że będzie chciał zostać w stójce. Może spróbować gry parterowej, ale wtedy to się pewnie tam zakończy, bo dwa razy wygrał zawody zapaśnicze All-American. Może zobaczymy trochę mojego grapplingu. Będę miał szansę przetestować moje umiejętności i tak na to patrzę, jak na test. Gość bardzo mocno bije, ale jest świetnym zapaśnikiem, czego do tej pory nie miał szansy pokazać. Może zrobi to teraz, może nie, ale dla mnie to świetny test.”
Zawodnik UFC wagi półciężkiej Keith Jardine nie może się doczekać swojej nadchodzącej walki na UFC 110 z Ryanem Baderem. „Darth” może wydobyć kunszt grapplerski z „The Dean of Mean”, którego znamy przede wszystkim ze stójki.
Zapowiada się bardzo dobre starcie, w którym ciężko przewidzieć z góry faworyta. Bader to niezły zapaśnik, ma niezły balans i wyczucie. Liczę, że wygra bo może wiele zdziałać w UFC jak na swój młody wiek.
Chyba jedyna walka, ktora budzi moje zainteresowanie w nadchodzacym czasie…Jak moglem zapomniec, czywiscie jeszcze WAR VAND 😉