Jakie dajesz szanse Mariuszowi na wygranie walki siódmego maja?
– Walka odbędzie się na jego podwórku, ale z tego co zobaczyłem w jego debiucie, muszę powiedzieć, że jego szanse na wygranie są bardzo małe. On cały czas jest nowicjuszem w świecie MMA, a ja mam dwanaście zawodowych pojedynków. Doświadczenie odegra dużą role w tym pojedynku. Co tutaj dużo mówić rozszarpię Pudziana. Po naszej walce cały świat się dowie, kto jest wojownikiem MMA, a kto dopiero chciałby nim zostać.
Jakie są najmocniejsze i najsłabsze strony stylu Pudzianowskiego? Czy Mariusz ma szansę na wielką karierę w MMA?
– Siła to na pewno jego najmocniejsza broń. Najsłabsza strona to brak doświadczenia. Nie mam pojęcia jak radzi sobie w parterze, więc ciężko coś powiedzieć o jego umiejętnościach zapaśniczych. Na razie jest tylko znany w Polsce. MMA to sport walki, zawody Strongman to nie jest sport walki, więc ciężko przewidywać jak poradzi sobie w MMA, bo to zupełnie inna dziedzina.
Która walka była najtrudniejsza w twojej karierze?
– To była ta w organizacji M-1. To moja jedyna porażka w karierze.
Byłeś kiedyś w Polsce? Wiesz coś o Polakach?
– Nie, nigdy nie byłem w Polsce i dlatego jestem bardzo podekscytowany tym wyjazdem. Bardzo doceniam to, że Martin, promotor KSW, wybrał mnie do walki wieczoru, odwdzięczę się dając dobrą walkę. Przylecę do Polski i zniszczę Pudzianowskiego.
Których polskich zawodników cenisz najbardziej? Znasz jakichś osobiście?
– Znam tylko Mameda Khalidov i Pawła Nastulę. Khalidov jest znakomity, ma dużą szansę by zostać już niedługo mistrzem Sengoku.
Chciałbyś się zmierzyć z Pawłem Nastulą?
– Pewnie, po tym jak pokonam Mariusza pewnie będziecie wszyscy chcieli, żebym tutaj wrócił i wygrał z kolejną polską gwiazdą, prawda? (śmiech)
Rozmawiał Artur Przybysz (KSW)
Jak on w ogóle śmie?
Do Pawła to brakuje mu lat świetlnych.
A Pudzianowi daję maksymalnie 2 minuty i rozszarpie Japończyka.
a ja bym chcial zeby walka trwala z 10 minut, to by bylo cos… izobaczyc kto pierwszy ma dosc.
Jak on zechce wyskoczyć z czymś takim
http://www.youtube.com/watch?v=yO2hMkDD-SY do Pudzianowskiego, to się bardzo zdziwi, bo Pudzianowski rzuci nim jak szmacianą kukłą 😉 Panowie, przecież podczas treningu jakiś koleś próbował założyć Pudzianowskiemu balachę, a ten jedną ręką podniósł go z parteru, a później uniósł go wysoko w górę i pewnie gdyby to nie był trening, to rypnął by nim o matę! Dopiero podczas tej walki Tim Sylvia zobaczy z kim będzie miał do czynienia. Takie sztuczki typu złap i wykręcaj, to raczej nie z Pudzianowskim, bo on jest jak fizyka kwantowa- klasyczne podejście w stosunku do niego po prostu nie działa. Pewnie będzie tańczył koło niego i w najmniej spodziewanym momencie zechce puścić mu całą serię ciosów. Tylko, że Pudzianowski zapewne od razu zechce go złapać. Pytanie który pierwszy zrealizuje swój plan 😉 W wadze ciężkiej jak ktoś zechce złapać, to złapie. Mój typ: Pudzianowski podbiegnie, przebije się przez jego uderzenia zasłaniając szczękę, złapie go w okolicach bioder, podniesie, rypnie o „ziemię” i najwyżej coś mu wykręci. Oby mu tylko nie zrobił krzywdy, jakiegoś wstrząśnienia narządów wewnętrznych czy kręgosłupa, bo szkoda Kitajca, który nie wiedział na kogo się porywa…
TurboNItro jak zwykle dobre uwagi:), a z fizyką kwantową tekst znamienity:). Ja liczę w tej walce, na to żeby żaden z zawodników nie doznał poważnej kontuzji.
Jeżeli napisałeś to ironicznie, to napisze tylko, że jako jedyny użytkownik tego serwisu przewidziałem dokładnie jego strategię w walce z Najmanem.
Pudzianowski go zapewne zniszczy. Po szybkosci obojga fighterow smialo stwierdzam, ze przy tym Azjacie, Pudzianowski jest(bedzie) jak blyskawica.
TurboNitro żadnej ironii w mej wypowiedzi nie ma, podoba mi się za to twoja prognoza, bo bardzo fajnie ją napisałeś. Tyle
Trudno się po Pudzianie spodziewać innej taktyki niż szybki doskok i napierdalanka jak z Najmanem. Ci co się spodziewali „latających balach” w jego wykonaniu chyba się rozczarują. Tu nawet fizyka kwantowa nie pomoże na brak techniki ;).
Dorwać i naparzać… Na Sylvię też będzie taki plan ? Oby się nie skończyło jak kiedyś z Gołotą, w niecałą minutę.
Trudno się dziwić Kawaguchi’emu, że opowiada o zwycięstwie. Przecież nie powie, że przyjeżdża po to żeby dostać w tubę i do kasy… 😉
Popieram Odies’a. nie dziwcie się Kawaguchi’emu że non stop mówi że wygra i wgl . o to między innymi chodzi , żeby troszkę nastraszyć przeciwnika słownie . bo prawda jest taka że jak wyjdziesz wystraszony na ring , automatycznie możesz z niego zejść, bo jestem pewny że zejdziesz z niego pokonany , wiem co mówię bo sam uprawiam MMA. Ja trzymam mocno kciuki za Pudziana . Jestem pewny , że Maniek go rozjedzie.. myśle że w 1 rundzie, czyli w pierwszych pięciu minutach się upora z tym Japończykiem 🙂
pozdro dla Pudziana , trzymam kciuki i Dawaj na Ring ;))
Czekam na walke pudzian vs Lesnar i wtedy zobaczy pudzian gdzie jego miejsce bo ze wyglada jak stodoła to nieznaczy ze musi z kazdym wygrac ,walka z najmanem to smiech na sali,pudzian bił sie jak na stadionie kibole,jak tak dalej bedzie walczyc to niewróze mu dalszych sukcesow jak było z namjmanem ,a z japonczykiem to niewiem
stawiam 50% tylko ze wygra