Karolina Kowalkiewicz przed walką z Claudią Gadelhą – Jeśli mnie znokautuje, to postawię jej piwo

Już w ten weekend na gali UFC 212 Karolina Kowalkiewicz stoczy swoją piątą walkę dla organizacji UFC, a jej rywalką będzie niebezpieczna Claudia Gadelha.

Obydwie zawodniczki będą walczyć o drugą pozycję w rankingu wagi słomkowej. Sklasyfikowana na #2 miejscu Kowalkiewicz będzie chciała zająć #1 miejsce należące aktualnie do Gadelhy, która wciąż utrzymuje się na szczycie dywizji.

Dla Polki nie będzie to łatwa walka, a wręcz przeciwnie może się ona okazać jedną z najtrudniejszych w jej karierze. Karolina Kowalkiewicz rozmawiała z serwisem Champions.co na temat nadchodzącej walki.

— Czuję się świetnie i nie mogłabym być szczęśliwsza bez swoich treningów. Przygotowania do walki idą tak jak zaplanowaliśmy i wszystko jest na dobrej drodze. Czasami treningi są bardzo mocne, ale przechodzę przez to, ponieważ wiem, że im cięższy jest trening, tym łatwiej jest w walce.

 

Ostatnią walką Kowalkiewicz był pojedynek o pas z Joanną Jędrzejczyk na gali UFC 205. Karolina przegrała tę walkę przez jednogłośną decyzję, ale pomimo tej porażki Kowalkiewicz nie miała nic przeciwko walce z Gadelhą.

— Zawsze mówiłam, że lubię wyzwania i trudne walki — to się nigdy nie zmieni. Cieszę się, że zawalczę z Claudią, która jest na szczycie dywizji. Ona jest znakomitą zawodniczką i jest numerem jeden nie bez powodu. Myślę, że wszyscy wiedzą, że jest przekrojową zawodniczką i jej najmocniejszą stroną są zapasy. Wiem, że jest w tym dobra i wiem też jakie są jej słabe punkty. Wierzcie mi, będę gotowa na wszystko, co ona przygotuje 3 czerwca.

Karolina odniosła się również do wypowiedzi Claudii dla Metro.co.uk gdzie powiedziała, że będzie w stanie poddać lub znokautować Polkę.

— Ona może mówić co zechce — to jest MMA i oczywiście wszystko może się wydarzyć. Nie lubię spekulować na temat tego jak zakończą się moje walki i jak długo potrwają, ale jedno co mogę obiecać, to że będzie to znakomita walka. Nie będę przewidywać jej zakończenia, ale powiem wam tyle — jeżeli zdoła mnie znokautować, to postawię jej piwo po walce — mam nadzieję, że ona zrobi to samo.

Pojedynek Kowalkiewicz z Gadelhą będzie co main eventem gali UFC 212, a jej walką wieczoru będzie walka o pas wagi piórkowej między mistrzem Jose Aldo i tymczasowym mistrzem Maxem Holloway’em.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *