Gwiazda kobiecego MMA w Polsce Karolina Kowalkiewicz (6-0, 1 KO, 2 Sub), w swoim piątym występie dla Federacji KSW, zmierzy się wysoko notowaną Brazylijką Kalindrą Farią (15-4-1, 6 KO, 4 Sub). Pierwszy w Polsce pojedynek dwóch zawodniczek notowanych w najlepszej dziesiątce na świecie, będzie jedną z trzech głównych walk KSW 30, 21 lutego w Poznaniu.
Podopieczna legendarnego Jorge’a „Macaco” Patino to specjalistka od muay thai i brazylijskiego jiu jitsu. Faria w dwudziestu zawodowych występach może się pochwalić piętnastoma zwycięstwami, w tym dziesięcioma przed czasem.
28-latka z okolic Sao Paulo wygrała jedenaście ze swoich ostatnich walk, ulegając jedynie najlepszej w tej wadze na świecie Jessice Aguilar w wyrównanym pięciorundowym boju. Mistrzyni brazylijskiej organizacji MMA Super Heroes jest obecnie notowana na dziewiątym miejscu na świecie w limicie 52 kilogramów w prestiżowym zestawieniu Unified Women’s MMA Rankings.
Zajmująca według tej samej publikacji siódme miejsce na świecie Polka, po raz piąty wystąpi w KSW. Reprezentantka Gracie Barra Łódź w 2013 roku zdobyła pas Federacji, szybko poddając Martę Chojnoską na KSW 23. Następnie Kowalkiewicz wygrywała kolejną z Simoną Soukupovą, Jasminką Cive oraz ostatnio, walcząc w Stanach Zjednoczonych, znakomitą Japonkę Mizuki Inoue. Starcie z Farią będzie jej najtrudniejszym wyzwaniem w karierze.
Światowej klasy starcie kobiet Kowalkiewicz vs Faria poprzedzi dwa elektryzujące fanów pojedynki w męskiej kategorii półśredniej. Po paniach do okrągłej klatki KSW wejdą Rafał Moks (10-6, 9 Sub) z Aslambekiem Saidovem (15-4, 3 KO, 4 Sub) oraz w najważniejszym starciu lutowego wydarzenia poznański bohater Borys Mańkowski (16-5-1, 3 KO, 6 Sub) w hitowym zestawieniu z Rosjaninem Mikhailem Tsarevem (29-4, 8 KO, 19 Sub).
Bilety na KSW 30 w Poznaniu można kupować w portalu eBilet.pl.
Informacja prasowa
Ktoś wie jaka jest szansa że w najbliższym czasie Karolina dostanie kontrakt z UFC? Czy może uniemożliwia to kontrakt z KSW? Choć raczej nie bo w końcu ma też kontrakt z Invicta.
W Puncherze Karola mówiła tylko, że ma kontrakt z KSW i Invicta, o planach UFC nic nie mówiła. Podejrzewam, że wiąże ją tylko KSW, bo Invicta nie robi problemów swoim zawodniczkom, gdy zgłasza się po nie UFC.
KSW chyba tez ja nie wiaze skoro mogla podpisac kontrakt z UFC. Ta walka wiele wyjasni i kto wie. Jesli Karolina ja wygra to bedzie o krok blizej do przejscia do UFC.