Jussier Formiga jest przekonany, że swoją ostatnią walką powinien zagwarantować sobie pierwszeństwo w rywalizacji o tytuł wagi muszej.
W miniony weekend na gali UFC 221 w australijskim Perth, Jussier Formiga (21-5) odniósł zwycięstwo w pojedynku z Benem Nguyenem (18-7) poddając go duszeniem zza pleców w trzeciej rundzie.
Formiga na cztery ostatnie pojedynki przegrał jedną z Ray’em Borgiem przez decyzję, a kolejne trzy wygrał przez decyzję z Dustinem Ortizem i z Ulką Sasakim oraz Benem Nguyenem przed czasem. W rozmowie z MMAFighting.com, Formiga zapytał, co jeszcze musi zrobić, aby aby udowodnić, że jest wart tytułu.
„Co jeszcze muszę zrobić? Pojechałem do Japonii i skończyłem faceta, który poddał wszystkich, a teraz przyjechałem do Australii i poddałem zawodnika z topowej 10, znanego zawodnika. Wierzę więc, że pokazałem, że mogę zostać kolejnym rywalem i walczyć z Demetriousem Johnsonem.”
Formiga może jednak jeszcze trochę poczekać na swoją szansę na walkę o pas wagi muszej, ponieważ jego porażki z Ray’em Borgiem, Henrym Cejudo oraz Johnem Dodsonem i Josephem Benavidezem mogą sprawić, że trudno będzie mu zająć miejsce pierwszego pretendenta. Mistrz wagi muszej Demetrious Johnson pokonał wszystkich czterech tych zawodników. Dodatkowo w planach jest mistrzowski pojedynek między Demetriousem Johnsonem, a mistrzem wagi koguciej T.J’em Dillashaw.