Junior dos Santos nie kryje rozczarowania związanego z decyzją USADA przez którą odwołano jego walkę i nałożono karę zawieszenia, które trwało osiem miesięcy.
Były mistrz wagi ciężkiej UFC przeszedł trudny okres kilku miesięcy w trakcie których musiał toczyć batalię z USADA i udowadniać swoją niewinność. JDS miał stoczyć we wrześniu ubiegłego roku pojedynek z Francisem Ngannou na gali UFC 215, ale do tej walki nie doszło, ponieważ w sierpniu dos Santos został zgłoszony przez Amerykańską Agencję Antydopingową za stosowanie dopingu. 24 kwietnia 2018 roku dos Santos został oczyszczony z zarzutów umyślnego stosowania sterydów, ponieważ jak się okazało przyczyną oblanych testów były zanieczyszczone odżywki.
Junior dos Santos natychmiast został dopuszczony do rywalizacji i w kolejnej walce na gali UFC Fight Night 133 zaplanowanej na 14 lipca zmierzy się z byłym mistrzem wagi ciężkiej WSOF Blagoiem Ivanovem.
Będąc gościem programu The MMA Hour, dos Santos przedstawił swoje przemyślenia na temat całej sytuacji związanej z wyrokiem USADA i jego konsekwencjach dla niego jako zawodnika.
„Zatrzymali całą moją karierę, żeby to zbadać. Myślę, że idzie to w zupełnie przeciwnym kierunku wobec prawa. Jestem niewinny, dopóki nie udowodni mi się winy. W tym przypadku jest inaczej – jesteś winny, dopóki nie udowodnisz, że jesteś niewinny. Więc tak. To nie jest dobre. Szczególnie w moim przypadku, gdy wiedziałem, że nie zrobiłem nic złego i przeszedłem przez całą tę sprawę. Mam z tym związane bardzo złe odczucia.
Czuję, że odkryto prawdę i każdy wiedział, że były to skażone suplementy. To nie była moja wina, nie była to moja intencja. Zawsze pojawiają się negatywnie nastawieni ludzie, którzy ciągle mówią o tobie złe rzeczy. Trzymają się negatywnych rzeczy. Czuję jednak, że odzyskałem swoją reputację. To jest dla mnie bardzo, bardzo ważne.
W oparciu o te liczby w tych sprawach, w mojej opinii USADA byłaby organizacją, która wie, że nie jestem oszustem. Tak niestety nie było. Wciąż przechodziłem przez to całe śledztwo, cały ten scenariusz i oni postawili mnie w roli oszusta. To było bardzo złe. Teraz mam nadzieję, że utrzymają czysty sport, bo mogą to zrobić. Mają lepsze zasady, lepsze sposoby badania sportowców. Tu chodzi o nasze życie.
Mam nadzieję, że system się polepszy.
Znam ten sport, te leki poprawiające wydajność są dużym problemem dla wszystkich sportowców. Wszyscy znają większość sportowców, ogólnie, także w innych dyscyplinach i czasami oni biorą doping. Chcę zobaczyć czysty sport, ponieważ chcemy wiedzieć, kto jest prawdziwym mistrzem. Nie chcemy widzieć fałszywego mistrza.
Ten ostatni rok był dla mnie koszmarem, ponieważ nie wyobrażałem sobie, że mógłbym przejść przez coś takiego w mojej karierze. Grałem uczciwie przez całą moją karierę. Zostałem mistrzem świata i moim celem jest zostać mistrzem świata ponownie w ten sam sposób. To, co stało się ze mną i USADA, było dla mnie bardzo smutne.”