Po sześciu zwycięstwach i jednej porażce w swojej karierze w MMA, Junior Dos Santos zadebiutował w UFC w walce z Fabricio Werdumem. Stawiany przed walką w gorszej pozycji Dos Santos zaszokował cały świat knockoutując Werduma w ciągu zaledwie 81 sekund. Dokonał czegoś, co nie udało się piętnastu zawodnikom walczącym do tej pory z Werdumem. Kolejną osobą,która nie zdołała zagrozić Cigano był Stefan Struve, który został pokonany w ciągu 54 sekund.
Pomimo braku oficjalnego potwierdzenia przez UFC, brazylijczyk ciężko trenuje przygotowując się do walki z Justinem McCully’im w UFC 102. Walka miałaby się odbyć 28 Sierpnia 2009 roku.
McCully mówi:
„Nie podpisałem jeszcze kontraktu, ale został on zaakceptowany”
McCully dodaje także, że zapoznał się z dotychczasowymi walkami swojego przeciwnika, który wygrał dwie spośród trzech walk w „ośmiokącie”.
„Oglądaliśmy filmy z jego walk… On jest ze starych czasów, długo walczy, jest dobry w parterze. Rodrigo (Minotauro) już z nim trenował”
Brazylijczyk, posiadacz fioletowego pasa w ju-jitsu będzie miał okazję pokazać swoje umiejetności walki w parterze. Dos Santos mówi:
„Nie ma on (McCully) pozycji robiącej wrażenie, ale jest wielkim atletą, dodatkowo bardzo twardym. Bedę trenował aby spróbować pokazać coś ciekawego w parterze, ale moim celem jest walka na stojąco. Spróbuję znowu zaatakować, jęsli wszystko dobrze sie potoczy doprowadzę do kolejnego knockoutu. Natomiast jeśli walka będzie odbywać się na ziemi to będę do niej dobrze przygotowany”
moze imie by sie przydalo jakies tego macculego bo na sherdogu paru jest
„brazylijczyk ciężko trenuje przygotowując się do walki z Justinem McCully’im w UFC 102.”
przecież jest napisane Justin McCully