Od UFC 193 i przegranej walki Rondy Rousey minęło już sporo czasu jednak wciąż nie ma wieści na temat powrotu Rousey do Oktagonu.
Jakiś czas temu Dana White mówił, że Ronda może wrócić pod koniec roku lub na samym początku przyszłego roku jednak nadal nie ma pewnych informacji na ten temat. Aktualna forma Rousey, a raczej jej brak mówi nam, że nie powinniśmy się spodziewać jej powrotu w najbliższym czasie.
Od porażki Rondy z Holly Holm dużo pozmieniało się w dywizji koguciej i pas zdążył do tego czasu zmienić właścicielkę dwa razy. Po Holly Holm mistrzynią została Miesha Tate, a ostatnio Amanda Nunes.
Julianna Pena jest zdania, że to ona mogłaby być kolejną pretendentką do tytułu w walce z Amandą Nunes. Kiedy została zapytana o to, czy uważa, że Rousey dostanie walkę o pas odpowiedziała:
„Wszyscy wciąż czekają na Rondę Rousey, więc zobaczymy. Wciąż nie wiadomo kiedy ona wróci.”
Wydaje się, że oczekiwanie na powrót Rondy i jej walka o pas będzie zbyt długie i UFC będzie musiało zestawić kogoś innego do walki z Amandą Nunes.