Były mistrz UFC w wadze ciężkiej i grabarz organizacji Affliction, Josh Barnett (33-6) zmierzy się z ostatnim pogromcą Alistaira Overeema, Travisem Browne (15-1-1) podczas gali UFC 168. Gala jest zaplanowana na 18-ego grudnia w słynnym MGM Grand Garden Arena w Las Vegas.
Dla 'Mordercy z twarzą dziecka’ będzie to szansa na drugie zwycięstwo z rzędu po ponownym podpisaniu kontraktu z UFC. W swoim powrocie do największej organizacji MMA na świecie Barnett znokautował byłego mistrza UFC w wadze ciężkiej, Franka Mira. Wcześniej walczył w organizacji Strikeforce, gdzie dotarł do finału turnieju wagi ciężkiej, w którym został pokonany przez Daniela Cormiera.
Browne natomiast w ostatniej walce odniósł najcenniejsze zwycięstwo w dotychczasowej karierze, kiedy pokonał Alistaira Overeema. Podopieczny Grega Jacksona wcześniej pokonał Gabriela Gonzagę na gali TUF 17 Finale, co pozwoliło mu się odbudować po porażce z Antonio Silvą.
Niespodziewanie Josh Barnett zbliża się do Top 5 wagi ciężkiej UFC. Dalej będzie jednak niezwykle ciężko. Jeśli wygrałby z Travisem Browne to chciałbym zobaczyć go w walce z Antonio Silvą.
To byłaby dobra walka. Barnett pewnie dałby radę Silvie po jakimś gnp
A propos Silvy 😀 jaka różnica
jak dla mnie barnet jest top5, a że słuchasz danki i jego rankingów, twoja głupota
Jestem za i jestem pewny, ze poradzi sobie z Travisem a potem z Silvą i Title Shot.
On tylko nie pokona CV,JDS i Cormiera -> reszta jest jego, wszyscy leza
Kurde jacy wszyscy są wszystkiego pewni. Przypominają mi się czasy jak to zapewniano na forum, że Machida później długo nikt, Shogun i długo nikt go nie pokona. Trochę dystansu;)Chyba, że macie szklane kule
Szklane kule ? Szybka porażka z Silvą, z Alistairem też mało brakowało, no nie robi szału. Silva też cieniutki z Fedorem tak naprawdę wykorzystał swoje gabaryty i to zapewniło mu wygraną. I Cormier i Velasquez pokazali mu miejsce w szeregu, Dos Santo zapewne zrobi to samo.
Mam nadzieje, że dużo osób będzie za Barnettem, dzięki czemu kurs na Browne będzie wysoki 🙂
@rampage:
Kazdy perspektywistyczny zawodnik, bez problemu pokonywal Konga.
Travis Konga nie przeszedl – dla mnie jest taki sobie 😉
Barnett jest mega dobry, tyle, ze pewnie znowuy go zlapia na koksie i wyleci po raz ktorys z UFC 😛
Barnett pokona Browne’a.
Tyle w tym temacie.