Josh Barnett: „USADA próbowała na siłę udowodnić mi winę i znaleźć na mnie haki”

photosbyjohnp.com

Jak już wcześniej informowaliśmy, zawodnik wagi ciężkiej UFC Josh Barnett jako pierwszy zawodnik w historii wygrał sprawę przeciwko USADA, ale to nie oznacza, że świat nagle stał się dla Barnetta piękniejszy.

Faktem jest, że Barnett uniknął długiego zawieszenia za pozytywne wyniki testów antydopingowych dzięki temu, że udowodnił przed komisją, że za oblane testy winę ponoszą zanieczyszczone odżywki. Mimo wygranej w rozprawie, Barnett słusznie stwierdził, że zmarnowanych 15 miesięcy na walkę z USADA już nigdy nie odzyska, nawet pomimo tego, że USADA już wcześnie rozpoznała, że ​​jego pozytywny wynik testu na zakazaną substancję ostarynę był skutkiem skażonych suplementów.

Ten cały okres był trudny dla Barnetta, który więcej o całej sprawie powiedział w rozmowie z ESPN.

„Jestem dumny z mojej niewinności i że USADA musi to uznać publicznie. Ale fakt, że pracowaliśmy z nimi od samego początku i wiedzieli, że ten suplement był skażony – mogliśmy to zrobić już dawno temu. Faktem jest, że [USADA] wydawała się bardziej natarczywa, gdy próbowała udowodnić winę, niż rozpoznać fakty i iść dalej.”

Barnett twierdzi, że USADA wciąż szukała sposobności do zawieszenia go nawet po uznaniu jego niewinności i próbowała brzydko mówiąc szukać na niego innych haków, znaleźć punkt w którym będzie miał mniejsze szanse na wybronienie się.

„Czułem tak jakby oni robili coś takiego: „Ok, udowodnił, że to skażony suplement; w jaki sposób możemy się do niego dobrać inną drogą?” Oni po prostu dostosowywali sytuacje pod siebie, dopóki nie znaleźli czegoś, co jest niewiarygodnie odmienne od idei stworzenia sprawiedliwego środowiska.

Może USADA uznała, że jestem kimś, kto dobrze wygląda gdy się go ukarze, ale bardziej prawdopodobne jest, że jest to kwestia wyników testów. Myślę, że chodzi tutaj o uzyskanie najlepszych rezultatów w których nie będzie ani jednego pozytywnego wyniki testów, co będzie oznaczało, że system działa, a ludzie działają wraz z nim.”

Josh Barnett wciąż będzie musiał przejść sześciomiesięczny okres testów jeżeli ma dalej rywalizować w UFC. To dlatego, że wypadł z puli zawodników badanych przez USADA po walce z Andreiem Arlovskim we wrześniu 2016 roku.

„Biurokraci są wielkimi, nieporadnymi zwierzętami, które rzadko zmieniają kurs, ale mam nadzieję, że mój przypadek zmieni niektóre rzeczy. Trudno jest siedzieć i czekać i testować te suplementy. To jest wystarczająco trudne dla zawodnika. Z kolei dla agencji, która mogłaby spróbować znaleźć sposób na ukaranie producentów jest to zbyteczny proces.”

4 thoughts on “Josh Barnett: „USADA próbowała na siłę udowodnić mi winę i znaleźć na mnie haki”

  1. Brali, biorą i będą brać. Przecież ich lekarze wiedzą co i ile czasu utrzymuje się w organizmie. Bez wspomagania tylko nieliczni coś osiągają…

  2. Masz rację ale oglądałem kiedyŚ dokument jak olemiańczuk przygotowywał się do walki w ufc ,i miał dać wykaz lekarstw które zażywa i brał krople na katar i jak się okazało te krople miały w składzie substancje która by wykazała doping w badaniu zaraz mu dano inne która nie miała tego W składzie. Ten czynnik w lekarstwie to nic by nie wspomogł by zawodnika ale badanie by wykazało doping.tak że sportowcy muszą uważać ze wszystkim .A oszuści czyli Ci co biorą no cóż takie czasy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *