Josh Barnett odpowiedział na kilka pytań dziennikarzom przed poniedziałkową Dream 13. W rozwinięciu znajdziecie cały wywiad.
Co czujesz przed zbliżającą się walką?
To samo co przed każdą inną. Miałem teraz tyle walk, że jedyne czym się przejmowałem to odpoczynek i jedzenie. Tylko gdy walka się rozpocznie zmienię się w brutalnego psychola.
Czym twój rywal jest w stanie Cię zaskoczyć?
Przede wszystkim jestem szczęśliwy, że w ogóle podpisał kontrakt na walkę ze mną. Gdyby tego nie zrobił to toczyłbym teraz w domu walkę z lodówką.
To będzie walka pro wrestlera z zawodnikiem K-1. Będzie ciężko co…
Tak jestem pro wrestlerem i walczę przeciwko całemu światu. Kiedyś każdy musi umrzeć…
Czy twoja koszulka ma coś wspólnego z tym, że jesteś gwiazdą IGF?
Troszkę tak, ale głównie dlatego, że to fajna koszulka.
Myślisz, że Mighty Mo wygląda jak postać z kreskówki?
Trochę przypomina Yamato Fudo, a może bardziej przypomina Marka Hunta. Nic innego teraz nie jestem w stanie wykombinować.
Jak chcesz skończyć walkę?
Obojętnie, choć bardzo chciałbym złapać go w STF.
9 maja odbędzie się kolejna gala IGF. Walczysz?
Przemoc i zniszczenie. Zawalcze z każdym, kto przyjdzie do IGF. Agresję z walki z MO utrzymam aż do majowej gali IGF.
Z kim będziesz się chciał zmierzyć na IGF?
Nie walczyłem jeszcze w singlu przeciwko Takayamie.
Jak wyobrażasz sobie organizację Dream
Nie myślę o organizacji. Skupiam się na walce.
Zostałeś zawieszony przed walką z Fedorem.Wygląda na to, że Fedor zmierzy się z Yoshidą. Co ty na to?
To mocny rywal, jak na walkę kończącą karierę. Obaj są moimi przyjaciółmi więc obu życzę szczęścia. Obaj zarobią sporo kasy i wszyscy będą szczęśliwi. Chciałbym zobaczyć Fedora w judodze.
fajny wywiad, Barnett jest zabawnym gościem – chciałbym go zobaczyć w walce z kimś z pierwszej 10 wagi ciężkiej
zbyt słaby zawodnik dla fedora .
niekoniecznie, pokonać go nie pokona ale dać dobrą walkę może.