Poznaliśmy więcej szczegółów na temat kolejnej edycji show.
Po wcześniejszym zamieszaniu związanym z programem The Ultimate Fighter teraz wiemy, że zwycięzca 24 edycji zawalczy z Demetriousem Johnsonem (24-2-1, 12-1-1 w UFC) w walce wieczoru finałowej gali, która odbędzie się 3 grudnia.
Role trenerów w show obejmą czołowi muszy największej organizacji MMA na świecie, Joseph Benavidez (24-4, 11-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) oraz Henry Cejudo (10-1, 4-1 w UFC, #2 w rankingu UFC). Pojedynek Josepha i Cejudo będzie co-main eventem grudniowej finałowej gali.
W programie weźmie udział szesnastu zawodników wagi muszej jednak nie będzie pierwotnie zaplanowanego (miał mieć miejsce w kwietniu) castingu, fighterzy zostaną wybrani z różnych organizacji MMA z całego świata.
Benavidez i Cejudo mieli już szansę zdobycia mistrzostwa wagi muszej, ale nie zdołali pokonać pierwszego i jedynego mistrza, Demetriousa Johnsona. Joseph rywalizował z mistrzem 2-krotnie, na UFC 152 przegrał niejednogłośną decyzją sędziów a na UFC on FOX 9 został znokautowany w pierwszej rundzie. Cejudo walczył z Demetriousem na gali UFC 197, pojedynek przegrał przez TKO w trzeciej minucie walki.
Ciekawe czy ci zawodnicy będą jacyś sensowni. Bo wydaje mi się że to będzie najłatwiejsza obrona tytułu dla Myszy. Ale sam pomysł wobec braku pretendentów ciekawy.