Pomimo rozmowy z władzami UFC, Jose Aldo nie chce już więcej walczyć w tej organizacji.
Tymczasowy mistrz wagi piórkowej spotkał się w środę w Las Vegas z Dana Whitem i Seanem Shelby aby przedyskutować jego sytuację w UFC, ale w rozmowie z MMAJunkie stwierdził, że nic się nie zmieniło i nie widzi siebie powracającego do Oktagonu.
„Co przyniesie przyszłość? Nikt tego nie wie, musimy poczekać i zobaczymy.”
Jose Aldo chciał aby UFC zwolniło go z kontraktu, ponieważ chce zakończyć karierę i zająć się czym innym. Głównym powodem decyzji Aldo było zestawienie walki między Conorem McGregoremi Eddie Alvarezem. Jose uważa, że zasługuje na rewanż z McGregorem, który nie bronił jeszcze tytułu.
Jose Aldo stwierdził, że nie zamierza kierować przeciwko UFC sprawy do sądu.
„Nie ma powodu, by to robić. Nie jestem tego typu facetem. Jestem człowiekiem. Przyszedłem tutaj sam, nikt mnie tutaj nie ściągał. To był mój wybór, by tutaj przyjść, chciałem rozmowy twarzą w twarz jak facet z facetem. Przedstawiłem swoje odczucia bez wypowiedzi osób trzecich, czy błędnych interpretacji. Chciałem usiąść z Daną i Seanem i powiedzieć im, co czułem. To wszystko.”
Myślicie, że decyzja Jose Aldo o odejściu z UFC jest ostateczna, czy da się jeszcze przekonać?
swietnie, oby wytrwal!
Jak się robi z rudego pupilka który wygrał pas Lucky punchem acpotem przegrywa z nieprzygotowanym diazem to nie ma się co dziwić. To co odwala UFC z rudym woła o pomstę do nieba, liczę na brutalny knockout z ręki alvareza.
Jak dzieciak i płaczek się zachowuje. Nie umie pogodzić sie z porażką brakuje pokory.
A jak zachowuje się rudy? Gwiazdor a nawet pasa nie obronił. Szkodniki tego sportu.
MCG uczciwie wygrał pas , żadnym laki panczem ciemniaki – nie ma czegoś takiego. Ale udowodnił ,że jest lepszy od reszty stawki i należy mu sie rewanż jak psu buda. I to jest piorytet nie super fighty z mi strzem który idealnie leży dla MC grega
Moim zdaniem Aldo to nie typ jednostrzałowca po prostu a rudy blokuje pas nie tylko jemu ale wszystkim w dywizji. Teraz wszyscy w stawce walczą tak w zasadzie o nic. Jeśli nie ma jak walczyć o pas to jaki to ma sens. Niech się zadeklaruje i wybierze w której kategorii ma zamiar toczyć walki bo w dwóch nie da rady jak widać.
Konor był prowadzony za raczke przez ufc do pasa. Jego droga omijala mocnych zapaśników. Mendes go tlamsil ,piękne łokcie wchodziły. Brakło kondycji z braku czasu na obóz. Alvarez co prawda splitem wygrał z pettisem. Neutralizowal go zapwsami . Konor to taki gorszy antek