Wygląda na to, że Jose Aldo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i nie zamierza kończyć kariery po UFC 194.
Informację o prawdopodobnym zakończeniu kariery przez Jose Aldo podał jego kolega klubowy Andy Souwer. O takiej decyzji mogło również świadczyć to, że Jose Aldo miał ogłosić cos ważnego podczas nadchodzącej gali.
Panujący od ponad 10 lat w dywizji piórkowej Jose Aldo w najbliższy weekend stoczy najważniejszą walkę w swojej karierze z Conorem McGregorem. Czy zwycięstwo, czy przegrana, mistrz wyklucza emeryturę po tej walce i twierdzi, że ma jeszcze innych przeciwników z którymi zmierzy się w przyszłości.
„To nie będzie moja ostatnia walka. Myślę, że mam jeszcze innych rywali, by się z nimi zmierzyć.”
„Scarface” obiecuje skończyć Conora McGregora na UFC 194 z którym zawalczy 12 grudnia w Las Vegas.
„Jeżeli walka będzie przebiegać w stójce, znokautuję go. Jeśli będzie oczyć się w parterze, poddam go. Ta noc będzie idealna i to ja wygram.”