Brazylijczyk za nic ma słowa The Notoriousa.
Jose Aldo (24-1, 6-0 w UFC) uważa, że Conor McGregor (15-2, 3-0 w UFC, 9# w rankingu UFC) gadaniem próbuje poprawić swoje notowania.
„Uważam jego słowa za normalną rzecz. On jest jak nowy Sonnen, buduje swoją markę. Ma ledwie kilka walk w UFC i próbuje przeskoczyć w górę. On już to zrobił, ponieważ mówi dużo. Mówi dobrze i myślę, że szybko osiągnie swój cel. Jeśli chodzi o pas, pewnego dnia spotkamy się i zobaczymy kto jest kim.”
Brazylijczyk odniósł się także do ostatnich wypowiedzi Chada Mendesa (16-1, 7-1 w UFC, 1# w rankingu UFC), obecnie pierwszego pretendenta do pasa dzierżonego przez Aldo.
„On próbuje mnie zdekoncentrować i jest to częścią jego gry. Na jego wrogość dam mu odpowiedź w dniu walki.”
Jose Aldo po raz drugi zmierzy się z Mendesem 25 października na UFC 179. Miesiąc wcześniej, bo 27 września Conor McGregor zawalczy z Dustinem Poirierem (16-3, 8-2 w UFC, 5# w rankingu UFC). Jak typujecie wyniki tych walk?
McGregor to nie Sonnen bo za slowami ida tez czyny. Nie wydaje mi sie ,ze to krzykacz ,ktory probuje jak najwiecej uciulac. On zajdzie wysoko i potrafi sie w ten komercyjno-sportowy mechanizm wpasowac. Wygra z Poirerem . Mysle ,ze pokona jeszcze wielu gosci. Mendez moze wylaczyc prad albo napsuc krwi w parterze . Kontra Aldo byla swietna ale siatka musial sie ratowac. Jednak mysle ,ze kolejny raz wygra Aldo