Dwukrotny rywal Mameda Khalidova Jorge Santiago (25-10) wraca do UFC. Brazylijczyk do oktagonu wejdzie 16 lutego w Londynie podczas UFC on Fuel 7, jako zastępca kontuzjowanego Justina Edwardsa w walce z Gunnarem Nelsonem (10-0-1).
Santiago ma za sobą już dwa występy w UFC. Niestety za każdym razem musiał uznawać wyższość swoich rywali, najpierw Briana Stanna, który zastopował go uderzeniami w parterze, a pięć miesięcy Demian Maia zwyciężył go decyzją sędziowską. Od tamtego momentu Jorge stoczył dwa szybkie i co najważniejsze zwycięskie pojedynki na gali Titan Fighting Championship, które w zaistniałej sytuacji pozwoliły mu na powrót do najsilniejszej na świecie federacji.
Dla Nelson będzie to drugie starcie na galach UFC. Utalentowany grappler z Islandii, we wrześniu ubiegłego roku poddał w pierwszej rundzie, zwolnionego przed kilkoma dniami DaMarquesa Johnsona. Tym razem czeka go trudniejsze zadanie.
Jorge dalej idzie do przodu! a Mamed? Bał sie, ze UFC go zniszczy! bądź gwiazdą na swoim podwórku! i nie idź dalej!
@up
idzie do przodu? Znowu dostanie lanie i wyleci… jeśli to nazywasz krokiem do przodu to gratulacje. Sam powrót do UFC też nie jest ogrmonym krokiem do przodu bo już nie jeden zawodnik wpomniał że
łatwiej do UFC wrócić niż sie tam dostać…
forbiden cyrkowcu Santiago sie przynajmniej tam dostal i nie bal sie walczyc z lepszymi od siebie
Czeczen za to bedzie obijal emerytow i odpady wlasnie z UFC tak aby hajs sie zgadzal
ale jednak pewnie wraca z nadzieją, ze coś osiągnie? czego nie widać po Mamedzie…zero inicjatywy? kogo teraz dostanie? kogoś na poprawienie bilansu..cięzko o przeciwnika w Europie dla niego jak narazie..
Poprzednio Jorge Santiago miał za dobry kontrakt, więc zestawiali go z czołówką. Teraz pewnie zszedł ze swoją stawką i dostanie bardzo solidnego, ale zdecydowanie w jego zasięgu, przeciwnika.
Oby zejście do WW obyło się bez problemów.
Swoją drogą UFC on Fuel TV 7 zapowiada się na galę, z której wypadają kolejni główni zawodnicy. Oby nie było jak w 2012.
Mamed to kalkulator i tyle… Tylko mowi o bogu i kraju pod publiczkę… Kasy ma w chuj… W UFC też by miał dobrze i to na początku… i nawet te 3 walki co by miał to by tu zawsze wrócił i by jeszcze miał doświadczenie… Wiedział ze strikeforce upadnie… I ta cala szopka… Kiedyś go lubiłem… Teraz to mam go za Kalkulatora… Ja wiem ze to jego praca… Ale czy on jedyny jest??? Drwal, Irokez jakoś byli w UFC i gorzej się przez to nie maja… Nie kumam Czeczena… Ja bym mu zabrał paszport i niech wraca do siebie….
Dos Santos masz racje..na koniec strikeforce zapowiadało sie juz od dawna..dlatego nie wierzylem zbytnio w ten kontrakt…większe powody do dumy dałby nam gdyby przeszedł do UFC i spróbowałby walk z najlepszymi..nie wiem czy by nie skonczyl juz po 3 walkach ale wiedziałbym, ze podjął rękawice i spełnil oczekiwania polakow, własnie tych, ktorzy sie interesują MMA i wiedzą jaki poziom jest za oceanem
Ja również się zgadzam, nie mogę przeboleć jego braku ambicji i w związku z tym nigdy nie będę się nim zachwycał jak większość „niedzielnych” kibiców.
podpisuje sie pod tym co mowicie o czeczenie.
@Mahomed Khalibob
Pajacu tyle że Santiago nie ma na utrzymaniu rodziny, żony dzieci więc sobie może walczyć za grosze. Wszyscy pchacie mameda do ufc a nie pomyślicie żę może on musi się z czegoś utrzymać. A nie ma gwarancji że będzie wygrywał. Przykładem jest Santiago który za każdym razem dostaje po japie jak dziecko w piaskownicy. W KSW ma gwarancję kasy, 2 walki w roku a przeciwników nie dostaje ogórków. Jeżeli uważasz że Taylor, Kendal Grove czy choćby następny Melvin Manchoef to kelnerzyto gratuluje ci, jesteś idiotą. Są niżej notowani niz mamed to prawda, ale do kelnerów to im daleko.
@forbiden akurat Santiago ma na utrzymaniu rodzinę – żonę i córkę, więc z tym nie trafiłeś. 😉
forbiden-osmieszyles sie:)
a co do Twojej wypowiedzi o Mamedzie:
uwazam ze uplecenie sobie gniazdka i siedzenie w nim,nie wystawiajac po za niego dzioba,to nie jest postawa prawdziwego wojownika.
a jesli ktos sie na takiego kreuje ,to powinien liczyc sie z tym ze trzeba dac z siebie cos wiecej.bo takimi walkami on moze imponowac niedzielnym fanom mma.A jesli uwazasz Kendala Growe’a za przyzwoitego przeciwnika dla czeczena,to albo Ty jestes tym niedzielnym fanem,albo wogole nie doceniasz swojego idola…
No to sie przejechałem. Byłem święcie przekonany że santiago nie ma rodziny na utrzymaniu 😀 😀 😀
ignation
Fedor też nigdy w UFC nie walczył. I co? Też nie prezentował postawy prawdziwego wojownika?
Grove był o krok od powrotu do UFC. Jeśli ich walka odbyła by się w UFC było by ok ale że odbyła sie na KSw w polsce to jest źle?
Poza tym Santiago dostał 36tys dolarów za walkę na ufc 130 a nie tak jak w przypadku mameda 20tys.
Fedor to inna bajka.
to byl ewenement,ktory nie musial nic nikomu udawadniac.Jak by mamed wygral jakis turniej w Pride i byl choc w pierwszej dziesiatce swojej wadze na swiecie to pelen respect…
a jesli chodzi o walke w Polsce to w stanach jest troszeczke wieksza furtka na przyszlosc.Troszeczke inni panowie patrza.Ale jesli mu na tym nie zalezy to fuck it…
Ale nie rozumiesz że mamedowi już nie zależy tak na stanach jak kiedys? Za 20tys on nie pójdzie do UFC. Poza tym wyczyszczenie wszystkich zawodników w swojej kategorii z europy i ze świata(opróćz tych nie zakontraktowanych przez ufc) to nie jest swego rodzaju evenement?
a co ty myslales ze dadza mu wiecej w UFC na dzien dobry?? no chyba Cie pogielo!!! dla nich Kalidow jest zwyklym szarakiem ktory jak tysiace innych staraja sie tam dostac.. a ze on sam nie chce tam isc i sie wymawia na kase tzn ze nie zalezy mu zeby sie sprawdzic z lepszymi i zrobic progres.. zrobili z niego „BOGA” w Polsce co jest dla mnie zalosne ktory niewiadomo jak walczy dostaje kelnerow do wygrywania i jest slawa i kasa…hehe Mam nadzieje ze jak dojdzie do walki z Melvinem to go tak zbije i potwierdza sie jego slowa = „JESTEM NOWYM MISTRZEM KSW” 😀 😀 😀 licze na to!!! Forbiden porownujac kalidowa do fedora przegiales pale maksymalnie.. napisales ze ingnatioos nie rozumie?? hehe to raczej ty nie rozumiesz. JUNIOR DOS SANTOS z tym paszportem to zajebisty pomysl 😀 😀 JESTEM ZA POZDRO ZIOMUS 😀 😀
Póki mamed nie powiedział że chce do ufc to wszyscy chwalili go jak boga. Kiedy sie okazało że nie wybiera się nigdzie bo kasa nie ta to nagle dzieci płaczą bo nie dostały zabawki. Dostaje kelnerów – tym słowem potwierdziłeś tylko że jesteś idiotą. Kelner to np: najman albo bazelak. Ludzie którzy nic nie osiągneli. Ale tak, lepiej spinać się w necie jak guma w majtach zamiast wziąść rękawice i zapierdalać na sale. Jak cie tak gniecie że mameda nie ma i nie będzie w ufc idź na sale i pokaż jaki ty jesteś twardy i kiedy ty sie tam dostaniesz. Osiągnij chociaż połowe tego co on. Ale nie, ty wolisz dowartościowywać się przed kompem popijając piwo i chodując dalej swój brzuch piwny a sale treningowa omijasz szerokim łukiem. Zastanów sie czasami co piszesz. Chociaż pewnie cie to przerasta. Jeszcze na dodatek pokazałeż że jesteś rasistą a rasistów się tępi. idź lepiej spać bo jutro będziesz znów obracać cement w betoniarce.
Panowie ale jak ona zawalczy w UFC to przecież kasę za walkę dostanie… A jak będzie walka wieczora czy KO wieczoru to na bank lepiej wyjdzie niż na KSW!!! Do tego jeszcze reklamy!!! a jak tam mu się uda to juz kasa całkiem inna bajka… Na pewno nie straci na tym… A nawet jak wroci i przegra 3 walki to będzie szacun bo spróbował… Tomek Drwal wrócił i co zle sie ma?? A nawet jak ma rodzine to z tej kasy co z UFC dostanie tez wyzyje… Po 3 pewnie jest tak juz ustawiony ze czy tu dostanie 40 tysiecy za walka a tam 30 to nie taka roznica… a to 30 tysiecy to podstawa i na poczatek… a Tu co dostaje to jest juz max… Bym mial tyle siana co Solorz to sam bym mu dal tyle co KSW tutaj i niech jedzie pokazac czy ma dusze wojownika…
No tak. Ale przemów to mamedowi. Ja też chciałbym żeby walczył w ufc. Ale rozumiem też jego decyzję o pozostaniu na KSW. Wkurzają mnie tylko takie buraki którzy obrażają mameda bo nie idzie do ufc.
Mamed sam zaczął temat UFC- powiedział, że chce tam walczyć i chce się sprawdzić. Z tego co wiem to miał mieć zapłacone 20tys + 20tys za wygraną, więc dajcie spokój z tym utrzymaniem rodziny, bo że ma co do garnka włożyć to chyba każdy wie.
indyk- aby móc komentować nie trzeba zawodowo trenować. Niektórzy wbrew Twoim założeniom nie muszą się dowartościować, pisząc że Mamed jest podrzędnym zawodnikiem. Dla mnie może walczyć cały czas w KSW, chętnie zobaczę, bo walczy efektownie, ale żadnym mistrzem nie jest i w Europie nie będzie. A to że nie chce walczyć w UFC bo się boi przegranej mogę oceniać jako fan MMA.
Ale koło się zamyka bo UFC jest puntkem odniesienia… Nikt z UFC nie może zawalczyć na KSW… A jak go wyrzuca z UFC, to u nas mówią kelner… I potem że Mamed takiego dostał… Ja mam pomysł:) Niech każdy zbierze się po dolarze i uzbieramy kasę dla Mameda, na to by nie mówił że ma mało kasy… 50 tysięcy ludzi da po dolarze i mamy już sumkę na Mameda:) Nie jeden by wydał po 10 dolców na PPV by zobaczyć jego w UFC:) a tu tylko dolara każdy da, to jest 3 zł czyli żadna kasa:) Niech menager Mameda otworzy konto, a ja pierwszy wpłacę nawet 10 bagsow… I powiem Wam, miesiąc i kasa by była…:)
morla
widocznie muszą. Skoro najpierw wychwalają go a potem jak mówi że nie idzie do ufc to obrzucają błotem. Zwykła polska zawiść.