Mistrz wagi średniej Sengoku i zwycięzca drugiego pojedynku z Mamedem Khalidovem, Jorge Santiago (23-8-0) został zwolniony przez japońską organizację.
Menadżer Santiago, Malki Kawa nie chciał oficjalnie potwierdzić ani zaprzeczyć, że Santiago jest teraz wolnym strzelcem, lecz inne źródła podają, że Jorge chce podpisać kontrakt z jedną z największych amerykańskich organizacji.
Jorge Santiago zdobył pas wagi średniej w styczniu 2009 roku pokonując przez poddanie Japończyka Kazuo Misaki. W swojej następnej walce przegrał w pierwszej rundzie przez TKO (uderzenia) z Mamedem Khalidovem. W maru 2010 doszło do rewanżu z naszym zawodnikiem, z którym wygrał przez jednogłośną decyzję. 22 sierpnia 2010 roku Santiago stoczył swoją ostatnią walkę w Sengoku spotykając się po raz drugi z Kazuo Misaki z którym ponownie wygrał.
Członek jednego z najlepszych klubów MMA – American Top Team, zadebiutował w organizacji Sengoku w 2008 roku, wcześniej jednak walczył w Strikeforce i UFC. W 2007 roku wygrał turniej Grand Prix wagi średniej Strikeforce.
Kiedy fani napisali na Twitterze, że chcą zobaczyć go w Strikeforce w walce z „Jacare” Sousa, Jasonem Millerem i Robbie Lawlerem, odpowiedział: „Mam nadzieję, że to nastąpi… zobaczymy.”
Były mistrz wagi średniej Sengoku Jorge Santiago pojawił się również na konferencji prasowej Strikeforce w Nowym Jorku w środę. Jorge udzielił krótkiego wywiadu w którym powiedział, że mógłby walczyć dla Strikeforce albo dla UFC i ma nadzieję, że za trzy miesiące stoczy kolejny pojedynek.
po jego poprzednich występach w ufc można wywnioskować ze to dobry fajter ale w słabszych organizacjach no więc zobaczymy jak sobie poradzi teraz ;d