Pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC Jorge Masvidal oznajmił, że jest zainteresowany rewanżami z Nate’em Diazem i Stephenem Thompsonem, jeśli pokona Kamaru Usmana na UFC 251 i zdobędzie tytuł mistrza.
Jorge Masvidal rozmawiał z Arielem Helwanim z ESPN w poniedziałek po tym, jak oficjalnie ogłoszono, że w najbliższą sobotę na Fight Island w Abu Zabi stanie do pojedynku o tytuł na gali UFC 251. Zapytany o to, kim mogą być jego potencjalni kolejni przeciwnicy w obronie pierwszego tytułu, jeśli uda mu się pokonać Kamaru Usmana i odebrać mu pas, Masvidal wymienił zarówno Nate’a Diaza jak i Stephena Thompsona w pojedynkach rewanżowych.
„Jest dwóch facetów, którzy są na moim radarze, a Nate jest zdecydowanie jednym z nich. Bo bez względu na wszystko, to była dobra walka, Nate oraz cały świat nie dostali takich wyników, jakich chcieliśmy. Wiem, że Nate oczywiście chce do tego wrócić, mówię ci, prosto z serca, chcę to powtórzyć. Kiedy zdobędę ten tytuł, nie byłoby nic lepszego niż dać Diazowi szansę, którą dał mi do walki o pas BMF. Chodź, walcz o ten pas teraz.
Kolejnym kolesiem, którego w pewnym momencie na pewno zdemolujemy, jest Thompson. Nie ze względu na coś osobistego, mam szacunek dla jego osoby, ale chciałbym odzyskać to, co straciłem w tej walce. Myślę, że zdecydowanie mogę zrobić coś lepszego niż tamtej nocy, kiedy pierwszy raz się spotkaliśmy. Myślę, że dobrze pasuję do tego pojedynku, więc na pewno coś takiego się stanie. Obietnice złożone, obietnice dotrzymane.”
Ostatnia przegrana Masvidala, to właśnie porażka z Thompsonem na UFC 217 w listopadzie 2017. „Gamebred” przegrał tej nocy z „Wonderboyem” jednogłośnie na punkty, ale od tamtej pory wiele się zmieniło, ponieważ Masvidal jest teraz na szczycie i po pokonaniu Diaza, Bena Askrena i Darrena Tilla zajmuje wyższą pozycję niż Thompson w rankingu UFC.
Thompson, który w swojej ostatniej walce na UFC 244 pokonał przez decyzję Vincente Luque, nadal jest w pierwszej dziesiątce najlepszych zawodników wagi półśredniej UFC, ale wciąż jest to trochę zaskakujące, że Masvidal chce stoczyć rewanż, podczas gdy jest kilka potencjalnie większych walk, które mógłby stoczyć, jak chociażby z Colbym Covingtonem i Conorem McGregorem. Oczywiście jest to walka, którą Masvidal chce odzyskać, więc zobaczmy co się stanie w najbliższy weekend.