Gamebred pozytywnie o działaniach Komisji Antydopingowej.
Pod koniec zeszłego tygodnia przez wiele godzin pozostawaliśmy w niepewności odnośnie tego czy dojdzie do hitowej rywalizacji Jorge Masvidala (34-13, 11-6 w UFC, #3 w rankingu UFC) z Natem Diazem (20-11, 15-9 w UFC, #6 w rankingu UFC) podczas UFC 244. Wszystko to za sprawą informacji zamieszczonej przez Diaza w mediach społecznościowych, zawodnik napisał o wykryciu przez USADA 'podwyższonych poziomów’ niedozwolonego środka co mogło doprowadzić do anulowania pojedynku.
Nicc więc dziwnego, że Jorge nie był z tego powodu zadowolony.
To były jakieś jaja. Myślałem 'co to ku**a jest? Nie, to jest spreparowany screen’. Pokopałem trochę bardziej i nie, to nie było zmodyfikowane.
Wkradła się niepewność, ale nie taka niepewność spowodowana myśleniem, że Nate to oszust, ponieważ nigdy nie myślałem, że on oszukuje. 'Mogą anulować moją walkę z powodu jakiegoś grzebania w laboratorium? Z powodu jakichś dziwnych…’.
Pomimo tego Masvidal wypowiada się o amerykańskiej Agencji Antydopingowej w pozytywnych słowach.
Nie chcę narzekać na USADA, ponieważ myślę, że wyczyścili sporą część sportu, ale jeszcze nie w 100%.
Niech będzie to jasne: uważam, że USADA posunęła do przodu mój sport w sposób, którego sobie nie wyobrażałem. Był czas, że miałem już dość tego, co działo się z nadużywaniem pewnych substancji, oni bardzo to ukrócili. Czy może być to bardziej dokładne i lepsze? Tak, ale to w tym sensie, że jestem pewną indywidualnością i zawszę myślę, że może być lepiej.
Mogę usiąść i pokazać USADA moje opinie o tym, ale chcę powiedzieć, że wykonali świetną robotę.