Jorge Masvidal pojawił się w mediach społecznościowych krótko po tym, jak rozeszła się wiadomość, że Gilbert Burns został zmuszony do wycofania się z walki o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Kamaru Usmanem na UFC 251.
Po tym, jak gruchnęła wiadomość, że Gilbert Burns (19-3) otrzymał pozytywne testy na koronawirusa i tym samym nie był w stanie polecieć do Abu Zabi, aby zmierzyć się z Kamaru Usmanem (16-1) w przyszłotygodniowej walce wieczoru.
Jorge Masvidal był początkowo zestawiany z Kamaru Usmanem do tej walki. Jednak po negocjacjach zakończonych fiaskiem między „Gamebredem” i UFC, organizacja zdecydowała się dać szansę Burnsowi.
Po wycofaniu się „Durinho” z tej gali, Masvidal umieścił wpis na Twitterze z następującym przesłaniem.
„Gamebred jest zwierzęciem, które zostało wyhodowane do gry.”
— Jorge Masvidal UFC (@GamebredFighter) July 4, 2020
Najwyraźniej Jorge Masvidal insynuuje, że byłby gotów wkroczyć do walki w short notice, by walczyć z Kamaru Usmanem.
Jednakże, jak wiadomo, Masvidal jest w konflikcie z UFC i Daną White’em i organizacja musiałaby dać trochę dodatkowej gotówki do kontraktu „Gamebred’a”, by ten zdecydował się podjąć walkę. UFC nie jest jednak takie skore do przyznawania ekstra kasy.
Posiadacz tytułu BMF, który zdobył ten pas po zwycięstwie przez TKO nad Nate’em Diazem na UFC 244, w ostatnich miesiącach głośno mówił o niskich wynagrodzeniach zawodników.