Po zakończonej gali w Londynie doszło do incydentu z udziałem bohaterów dwóch głównych walk wieczoru. Po zwycięstwie z Darrenem Tillem w walce wieczoru, Jorge Masvidal udzielał wywiadu, ale kiedy zauważył przechodzącego obok zwycięzcę co-main eventu Leona Edwardsa, doszło między nimi do wymiany zdań i szarpaniny.
Edwards pokonał Gunnara Nelsona przez niejednomyślną decyzję, a jak widać na poniższym filmie, kiedy wszedł w pole widzenia Masvidala, ten podszedł do niego wymawiając kilka słów po czym zaatakował Anglika. Jeden z ciosów Masvidala rozciął twarz Edwardsa.
Dafuq is going on here with Masvidal and Edwards backstage!? #UFCLondon pic.twitter.com/UONJ75LTD4
— Michael Morgan (@mikewhoatv) 16 marca 2019
Here’s a much longer video of the Jorge Masvidal / Leon Edwards altercation backstage at the o2 arena. Edwards recieved a pretty nasty cut under his left eye. #UFCLondonhttps://t.co/B2IcWVUd1C pic.twitter.com/MThTehGMGY
— Chamatkar Sandhu (@SandhuMMA) 17 marca 2019
W rozmowie z Brettem Okamoto z ESPN, Jorge Masvidal powiedział, że zaatakował Edwardsa, ponieważ jego zdaniem Anglik zachowywał się jak chuligan mówiąc i wypisując o nim niewybredne komentarze i obelgi w mediach społecznościowych. Masvidal powiedział też, że Edwards odgrażał się, że skopie mu tyłek w lipcu – Gamebred stwierdził, że Rocky plecie głupoty i że on jest tu i teraz i mogą się teraz zmierzyć. Ponadto Masvidal dodał, że Edwards przechodząc obok niego ułożył ręce w gardę, a zdaniem Amerykanina stamtąd gdzie on pochodzi taki gest oznacza gotowość do ataku, wiec nie mógł tego zlekceważyć.