Jorge Masvidal jest otwarty na starcie bokserskie zarówno z Loganem jak i Jake’m Paulem i ma nadzieję, że szef UFC Dana White się pod tym podpisze.
Jorge Masvidal i Jake Paul przyjaźnili się i nawet trenowali razem zanim Jake stoczył pojedynek z Benem Askrenem. Jednak kiedy Jake Paul zmierzył się z Tyronem Woodleyem, „Gamebred” wspierał Woodleya i uważał, że były mistrz wagi półśredniej UFC znokautuje zuchwałego YouTubera. Po tym, Paul zaczął krytykować i wyśmiewać Masvidala i zastanawiano się, czy kiedykolwiek dojdzie między nimi do pojedynku, na co Masvidal jest otwarty.
„Pobiję wszystkich Paulów,” powiedział Masvidal w rozmowie z ESPN. „Jeśli włożą pieniądze do mojej kieszeni, ten koleś Logan Paul, Jake Paul, którykolwiek Paul – jeśli włożą pieniądze do mojej kieszeni to, oczywiście chciałbym rozbić twarze niektórych postaci Disneya. Walczyłem z facetami, którzy trenowali od 7, 8 roku życia, żeby zrobić mi to samo, co ja chcę zrobić im. Walka z takimi facetami jak Paulowie to bonus.”
Jednym z czynników, który powstrzymuje Jorge Masvidala przed stoczeniem walki bokserskiej z Jake’m Paulem jest fakt, że jest on związany kontraktem z UFC. Aby „Gamebred” mógł zawalczyć z Paulem, musiałby uzyskać zgodę UFC, co jest bardzo wątpliwe. Mimo to, posiadacz pasa BMF wierzy, że Dana White zezwoli na to, ponieważ szef UFC wie, że znokautowałby Jake’a Paula.
„UFC musiałoby się pod tym podpisać, ale nic nie jest niemożliwe” – powiedział Masvidal. „Dana nie lubi tych gości i Dana wie, że wejdę tam i zadam ból tym dzieciakom. Może rzeczywiście wyśle tam je****go zabójcę.”
Na razie Jorge Masvidal chce powrócić do Oktagonu i walczyć z każdym, kto da mu szansę na walkę o tytuł. Na UFC 261 przegrał przez nokaut z mistrzem Kamaru Usmanem w walce o tytuł w wadze półśredniej. Wcześniej przegrał przez decyzję z Usmanem na UFC 251 w walce o pas, którą wziął na krótko przed galą w zastępstwie.