Po tym jak Krzysztof Jotko musiał wycofać się z walki z Adamem Yandievem na gali UFC Fight Night 136 w Moskwie, jego miejsce zajmie Jordan Johnson.
Krzysztof Jotko (19-4) poinformował na swoim Facebooku, że musiał wycofać się z wrześniowej walki z powodu kontuzji kolana, której doznał podczas jednego z treningów. Dla Jotko, walka w Moskwie miała być okazją do przełamania złej passy trzech porażek z rzędu z Dave’m Branchem, Uriah Hallem i Bradem Tavaresem. Tak zawodnik z Elbląga skomentował wycofanie się z walki:
W związku z tym, że Jotko nie zawalczy w stolicy Rosji, organizacja UFC znalazła dla Adama Yandieva (9-0) innego rywala, którym będzie również niepokonany w zawodowej karierze Jordan Johnson (9-0), a walka odbędzie się w kategorii półciężkiej.
Jordan Johnson jest mistrzem w zapasach stanu Iowa, który walczył na poziomie I ligi na Uniwersytecie w Iowa. Po rozpoczęciu kariery zawodowej MMA w 2014 roku, Johnson jest niepokonany po dziewięciu pojedynkach z czego pięć z nich skończył przed czasem. Dla Amerykanina, który zadebiutował w UFC w ubiegłym roku, będzie to czwarta walka w organizacji. W pierwszej walce pokonał przez jednogłośną decyzję Luisa Henrique da Silva, następnie Marcela Fortunę również przez jednogłośną decyzję, a w ostatniej walce wygrał przez niejednogłośną decyzję z Adamem Milstead’em.
Adam Yandiev będzie walczył u siebie w Moskwie, więc będzie czuł się lepiej słysząc doping swoich rodaków. Podobnie jak Amerykanin, Rosjanin jest niepokonany i ma taki sam rekord z tą różnicą, że Yandiev wszystkie swoje walki kończył przed czasem. „Beard” walczył dla różnych organizacji w tym dla M-1 Global dla której stoczył trzy walki w tym dwie ostatnie. Ciekawostką jest to, że Yandiev zadebiutował w zawodowym MMA w 2014 roku w którym stoczył dwie walki, a w 2015 roku stoczył aż siedem pojedynków! Ostatnią walkę stoczył w październiku 2015 roku, więc jego forma przed debiutem w UFC jest na dobrą sprawę wielką niewiadomą.
Pewne jest to, że 15 września na pierwszej gali UFC w Rosji jeden z tych dwóch niepokonanych zawodników dopisze do swojego rekordu pierwszą porażkę w karierze.