Taki scenariusz przedstawia sam Dana White.
W wywiadzie dla UFC.com szef organizacji mówił:
Gustafsson jest zawiedziony, ale to nie jest tak, że odebraliśmy mu tę walkę. Kontuzjował się i wypadł. Cormier wszedł w jego miejsce i to jest walka, do której teraz dojdzie. Rzeczywistość jest taka, że miała być walka Jones – Gustafsson, on był pretendentem numer jeden. Uszkodził się, wypadł z walki. Ktoś może powiedzieć „no, a teraz Jones jest kontuzjowany” ale będzie taka walka a nie inna.
Gustafsson pewnie jeszcze zawalczy(przed swoją walką o pas). Chyba zrobimy dla niego jeszcze jedną walkę. Będzie walczyć by pozostać aktywnym, skupionym, no i musi zarabiać pieniądze.
White potwierdził także, że walka Johnson – Gustafsson miałaby jego zdaniem najwięcej sensu.
Walka z Johnsonem pogrzebałaby jego szanse na TS. Johnson pobił jego kolegę Davisa bez problemu, od którego Gus uczył się zapasów. Mega walka by była ale obstawiałbym na amerykanina w tej walce.
Licze na Johnsona 🙂
No i pieknie, o to wlasnie chodzilo, jak nadzieje, ze Szwed przegra przez KO i w koncu zajmie nalezne mu miejsce.
Nie wiem jakim cudem możecie tak łatwo typować ten pojedynek. Naprawdę, Rampage i Mustela, wykazujecie się w tej chwili cholerną ignorancją. Wystarczy odrobinę przeanalizować umiejętności obu zawodników by być pewnym jednego – ta walka jest cholernie trudna do przewidzenia. Mam nadzieję, że do niej dojdzie teraz lub niewiele później.
Mustela, należne miejsce to wywalczył będąc w praktyce największym wyzwaniem w karierze Jona Jonesa i przegrywając bardzo nieznacznie i kontrowersyjnie. Absolutny top dywizji w tej chwili to Jones, DC, Gus i Rumble, nie ma od tej czwórki nikogo mocniejszego i nawet gdyby Rumble wygrał z nim to Gus pozostaje w tej czwórce i nadal miałby spore szanse z każdym z pozostałej trójki, w przypadku Rumble’a i Bonesa w rewanżu, z DC w pierwszej walce.
Ja go lekceważyłem do TSa, od tego czasu ogromny szacunek bo pokazał bardzo dużo.
Nie moge sie pogodzic z tym, ze tak daleko doszedl, jego walki wzbudzaly zawsze moj niesmak. Fakt z JJ bardzo dobrze mu poszlo, ale tlumacze sobie to tym, ze znienawidzony przeze mnie JJ, po prostu mial wyj[e][b]ane i sie kiepsko przygotowal.
Tak wiec pisanie o tym, ze w koncu Johnson mu zasadzi KO, to raczej moje blogie zyczenia i wcale nie jestem tego tak pewny jak np. 100% wygranej DC nad JJ w przypadku braku kontuzji 😉
@KondiCapo a to @sava9e już nie wykazuje tej ingorancji obstawiając Johnsona tylko ja i @mustela. Ty wykazujesz się za to niekonsekwencją w krytyce 😀
Co innego obstawiać luźno a co innego absolutnie skreślać takiego zawodnika i przewidywać dla niego srogi łomot.
Ja nie obstawiam Johnsona, tylko napisałem, że na niego liczę. Kasy na ten pojedynek bym nie postawił, po prostu kibicuje bardziej Johnsonowi. Szanse oceniam 50:50.
Co do Gusa to fakt, ze z JJ wypadl swietnie, ale uwazam tak jak @mustela, ze to raczej JJ go zlekcewazyl. Patrzac na walke z Shogunem w cale Gus tak nie blyszczal, a warunki fizyczne ma o wiele lepsze niz Rua. Niemniej jendnak udowodnil, ze jak sie przylozy to moze zagrozic nawet Bonesowi, wiec skreslac go nie nalezy.
Rozwalil mnie argument pt ” wygra bo latwo obil jego kolege z klubu , ktory go szkolil w zapasach. Walka walce nie rowna , a co bylo i nie jest nie pisze sie w rejestr. Rumble to dzikus i robi swietne postepy. Ja najbardziej zaluje ,ze w ogole ktos z nich przegra i Jones straci mocnego pretendenta co go ucieszy. Niezaleznie od tego co sie stanie mam nadzieje ,ze kiedys rumble dojdzie do ts bo wazacy w okolicach 100 kg Antek z jego petarda moze easy wyslac Jonesa do morfeusza celnym strzalem. Stawiam na szachowanie foot work szweda mimo wszystko , jazde na wstecznym i kontry. Nie ma co isc w otwarta wymiane z Johnsonem .Jones z tego co pamietam mowil ,ze chce miec wiele obron by zapasc w pamieci fanow . Watpie ,ze gral na x – boxie i szedl na treningi gdy juz mu sie znudzily gry i hamburgery podczas gdy Gus trenowal.Umiejetnosci sie nie zapomina a fizycznie, motorycznie dobrze wygladal . Pod lekcewazenie wlasnie fizycznosc mozna by w tym przypadku podpiac a nie widzialem by zawiodla
e tam JJ bedzie mial wiele obron. Pytali DC czy da rewanz JJ po tym jak wygra, to mowil, ze bedzie mu chcial dac, zeby znowu dobra kase zarobic, ale podejrzewa, ze go tak psychicznie zlamie, ze JJ nie bedzie chcial rewanzu :>
Mam nadzieje, ze DC dotrzyma slowa i szczerze mu w tym kibicuje 🙂
Czemu z gloverem ag nia zawalczy???
Hehe @Junior biedny sie naczyta jak ciagle pisze o tym jak to DC rozwali JJ, jeszcze troche i mnie opierdzielisz 😉 Szkoda tylko, ze prawda nie wyjdzie na jaw we wrzesniu :/
A w ogole pewnie dlatego nie z Gloverem, bo chca wylonic nastepnego goscia do TS’a. A jakby Glover wygral to troche slaba opcja, bo go przecie JJ pokonal lekko i nie wiadomo czy on sam bylby zainteresowany tak rychlym rewanzem ?
Gust i Johnson to bylby swietny pojedynek. Mysle, ze walke wygralby Gus, jeśli ladnie trzymalby go na dystans. Zauwazcie, ze nie widzieliśmy Johnsona w pelnym 3 rundowym pojedynku, ma pare na początku, ale w kolejnych rundach nie byłoby tak kolorowo.
Lubie ich obydwu, ale rozum stawialby na Gusa.
Chyba ze Johns wyrzucilby jedna z tych bomb, które tna każdego z nog.:(
Bez sensu stawiać Gusa, który ostatniego przeciwnika zniszczył i dał wyrównaną walkę z Jonesem i Glovera, który został przez Jonesa bez większego problemu poskładany.
@der- w 3 rundowym widzieliśmy z Davisem i w ostatniej 3 rundzie kondycje trzymał. Gus w pojedynku z Bonesem też w ostatniej rundzie pływał.
mysle ze Gus z Rumbelem ma spore szanse chlop jak wiking z mega warunkami jest bardzo mocny i ciezko go znokautowac zreszta nikt tego nie uczynil tyle ile łokci i kopniec przyjoł od jonesa to w zyciu nie widzialem , a liczenie na pojedynczy cios rumbela to se mozecie najpierw niech go trafi a gus w miejscu raczej stac nie bedzie tyle .
btw Danke w koncu spytali o ta bojke, mowil tylko, ze jakby on tam byl, to by odrazu reagowal i ze JJ pyknal headbutta i nie dziwi sie DC, ze sie wkurzyl. Czyli ogolnie jego pupil moze robic dymy, a inni nie moga nawet sedziego odepchnac bo wylatuja: jak wszedzie, sa rowni i rowniejsi