(mmamania.com)
„Wiecie co, jak byłem młodszy, myślałem, że Shogun jest fajny, bo był 23-letnim mistrzem Pride. Uwielbiam Jose Aldo, bo jest 23-letnim mistrzem UFC. Nie boję się tego, wiem że to realne. Teraz muszę po prostu mieć przy sobie ważnych dla mnie ludzi i zdawać sobie sprawę, że na mojej drodzę będzie wiele pokus, ale jestem na to mentalnie przygotowany. Obiecuję sobie, że nie zboczę z tej drogi. Jestem zbyt bliski realizacji moich marzeń, żeby zrobić coś głupiego. Wygram tą walkę [z Shogunem].”
Jon Jones wywalczył na ostatniej gali UFC 126 szansę walki o tytuł z Mauricio „Shogunem” Rua, poddając w drugej rundzie Ryana Badera. Przed walką „Bones” był zaaferowany kontuzją kolana swojego kolegi z teamu, Rashada Evansa i nawet się nie domyślał, że zwycięstwo nad Baderem da mu możliwość walki o pas. Na 6 tygodni przed marcową walką z obecnym mistrzem, Jones już widzi się w charakterze mistrza.
Ma chłopak ambicje:) I dobrze, tak się rodzą nowi mistrzowie.
Myślę że chłopak się rozczaruje trafi na najbardziej agresywnego zawodnika w UFC i moim zdaniem przegra
tofik ale pzryznasz że walka zapowiada się cud malina 😉
Walka bedzieciekawa ale mauricio takich jak on juz zjadał bez problemu.Jest doswiadczony i agresywny i jego stójka jest niesamowita takze Jones sie pomyli bo przez wszystkich zawodnikow ufc tak jak przez poprzednikow latwo nie przejdzie
Shogun go pokona bez problemow. Walczyl juz z lepszymi i nie widze szans na przegrana:) swietna walka wedlug mnie walka roku teoretycznie a jak bd wygladala to zobaczymy
Mysle ze dla Bonesa jeszcze za wczesnie na title shota no ale też Shogun to juz nie ta klasa co w Pride także kto wie 😉
Jak shogun nie bedzie mial problemow z kondycja to wygra na pewno. Super stojka, agrasja, a jak go JJ sprowadzi do parteru to moze byc np. dzwignia. watpie ze da mu wyprowadzic lokcie. Shogun jest doswiadczony z takimi zawodnikami i oprocz stojki, partem tez ma dobry.
widze nikt nie wierzy w jonesa…to dobrze bedzie mozna zarobic na jego zwyciestwie 🙂
moze i troche za szybko dostal walke o pas mogli mu dac po drodze machide albo rampaga na probe ale mimo wszystko mysle ze rozjedzie shoguna i potem juz wszyscy beda mowic ze to talent na miare andersona silvy.
Oby przegral. Irytuje mnie jego ukrywana pseudo skromnosc. Liczne na mocne KO ze strony mistrza. Niech gowniarz nabierze pokory!
Uważam, że Shogun jest obecnie równie dobry ( jak nie lepszy) jak wtedy, gdy walczył w Pride. W tamtej organizacji wykorzystywał po prostu więcej swoich mocnych stron np. stompy na głowę, socker kicki itp ( jak wiadomo w UFC zabronione). Walka z Jonsem zapowiada się znakomicie. Obaj są bardzo mocni i utalentowani, ale mimo wszystko stawiam na Shoguna !!!
dlugie lapska jonsa i unikalny ,a zarazem jakze wszechstronny styl moga wprawic maurycego naprawde w duzy klopot.po jego minie(shoguna) po tym jak wszedl do oktagonu przybic 5 z jonsem widac bylo,ze jest pod nielada wrazeniem tego mlodociana,takze ciezko jest wytypowac zwyciesce