Jeśli jest ktoś, kto wie najlepiej, przez co przechodzi ostatnio Sean O’Malley, to jest to aktualny mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones.
Jon Jones borykał się w ubiegłym roku z poważnymi problemami dotyczącymi małej aktywności i oblanych testów antydopingowych, które wykryły w jego organizmie długotrwale rozkładającego się metabolitu Turinabolu, który przy okazji kolejnych testów był wykrywany w jego organizmie. Bones nie został zawieszony za kolejny pozytywny wynik testu, który został przeprowadzony pod koniec 2018 roku, ale wciąż będą pojawiać się krytyczne komentarze w odniesieniu do Jonesa.
Niedawno Sean O’Malley został usunięty z zaplanowanej walki z Marlonem Verą na gali UFC 239 po tym, jak ponownie wykryto w jego organizmie zakazany środek Ostarine. To ten sam niedozwolony środek za który Suga został zawieszony na pół roku we wrześniu 2018 roku.
Podczas dnia medialnego przed UFC 239 w Los Angeles, Jon Jones, który będzie bronił swojego tytułu przeciwko Thiago Santosowi, został poproszony o wyrażenie swojej opinii na temat sytuacji O’Malleya:
„To sprawia, ze nie czuję się najlepiej. Wiem, jak stresujące może znajdowanie się w jego sytuacji. Mam nadzieję, że jest czystym sportowcem i jest w stanie to udowodnić. Myślę, że jest świetny w tym sporcie. Jest niezwykle interesującą postacią. Jest inny i tego właśnie potrzebujemy. Nie będę jednym z tych sportowców, którzy będą świętować czyjeś niepowodzenie. Życzę mu jak najlepiej. Mam nadzieję, że on to wszystko rozwiąże”.
Sean O’Malley nie zostanie zawieszony po pozytywnym teście, który wymusił usunięcie go z pojedynku w przyszłym tygodniu. Obecnie Vera nie ma przeciwnika, ale UFC aktywnie poszukuje zastępstwa, choć w tak krótkim czasie może się to okazać trudnym zadaniem.