Jon Jones vs. Chris Weidman na UFC 200 w Madison Square Garden brzmi ciekawie prawda? Szczególnie biorąc pod uwagę, że MMA w Nowym Jorku jest jeszcze zakazane.
Podczas ważenia przed UFC 169 odbyło się spotkanie w którym Jon Jones odpowiadał na pytania dziennikarzy. Padł więc pytanie o superfight między nim, a Chrisem Weidmanem. Jak wiadomo takie pojedynki w dużej mierze łączą się ze sferą marzeń i fantazji, a walka między obecnym mistrzem wagi półciężkiej z mistrzem kategorii średniej idealnie się w taką fantazję wpisuje.
Dodatkowo walka dwóch zawodników pochodzących z tego samego miasta jakim jest Nowy Jork w takim miejscu jak Madison Square Garden byłoby niesamowitym wydarzeniem.
„Nie chcę go obrazić ponieważ jest świetnym gościem, ale jestem bardzo pewny siebie. Chcę go z tym zostawić”, powiedział 26-letni Jones.
Jones zawsze był pewny siebie i właśnie m.in. przez to stał się tak silną postacią. Tylko, czy naprawdę będzie chciał to zrobić? Wcześniej mówiło się o superfight’cie z Andersonem Silvą, ale z wiadomych przyczyn do tej walki nie dojdzie więc może „Bones” jest otwarty na nowy pomysł?
Niech sobie zrobi superfight z Cain’em a nie z Weidmanem…
Zobaczcie jak to jest, każdy chce superfight z gościem z kategorii niżej. 😉 PS. po walce Z Vitorem, Pan Weidman, będzie miał „chwilowy” brak możliwości występu w walkach typu „superfight” hah ;
tak to sobie wymarzyłem… 😉 War Vitor!
Mi te superfighty wcale się nie widzą. UFC ma ciśnienie na to, bo kasa z tego będzie. Nie wyszły GSP z Silvą, Jonesa z Silvą. Do tego 2 mistrzów, którzy zarabiali dla UFC dużo kasy odpadło ostatnio, dlatego Dana ma ciśnienie jeszcze większe. Chce Pettisa z Aldo i Jonesa z Weidmanem. Mi się nie podobają te ustawienia.
I tak, jak napisał Bartekkk – zawsze większy chce z mniejszym walczyć 🙂
Jon Jones vs Cain Velasquez ! Weidman nie ma najmniejszych szans z Jonesem.
kur.. juz bez jaj
Zaczyna mnie ten JJ coraz bardziej irytowac, niech idzie walczyc z Antonio Silva, Brownem, Barnettem, Cormierem, Velsquezem, JDS itd. w koncu naturalnie jest ciezkim i nie powinien juz nawet zaprzatac sobie glowy jakimis malymi ludkami z wagi sredniej.
Tak jak Bartek to ujal: zawsze wiekszy chce walczyc z mniejszym.
Mysle ze JDS jest poza jego zasiegiem, a Cain mogl by go zabic. Dla jego zdrowia lepiej bedzie jak zostanie w lhw
Ludzie to żarty. Popierwsze nie mogą walczyć w Nowym Yorku a po drugie gdziejeszcze do ufc 200. Po co takie fantazjowanie
Fantazje , nie wierzę w takie zestawienie .
Z chęcią bym zobaczył tą walkę, ale i tak nie wierze, że do niej dojdzie. Z Silva też trąbili o superfightach z GSP i JJ przez parę lat i nic z tego nie wyszło…
Poza tym różnica warunków fizycznych jest zbyt duża, żeby Weidman mógł zagrozić Jonesowi.
Teraz to i tak musztarda po obiedzie i Danka nie zarobi takich hajsów jak przy gsp czy pająku.Za długo z tym zwlekali i przegapili najlepszy moment,identyczna sytuacja jak w boksie z superfightem floyda z mannym
Jon Jones niech zjedzie Teixeirę i niech daje do HW,bo jeszcze ktoś go w tym LHW pokona.Niejaki Gustafsson w rewanżu jest do tego zdolny a był underdogiem.