Dnia 12 listopada UFC zorganizuje swoją pierwszą galę w Nowym Jorku i prawdopodobnie będzie to jedna z największych kart w historii.
Jeśli mowa o dużej karcie walk z dużymi nazwiskami, to na myśl przychodzi tymczasowy mistrz wagi półciężkiej Jon Jones. Jones był jednym z grupy zawodników, którzy namawiali do organizacji gali w Madison Square Garden, ale on sam na tej gali nie wystąpi.
Po pierwsze Jon Jones musi się jeszcze uporać ze sprawą złamania polityki antydopingowej oraz usłyszeć wyrok, który ma zostać ogłoszony w październiku. Sam „Bones” stwierdził, że na UFC 205 nie wystąpi odpowiadając na pytanie na Twitterze.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 12 września 2016