Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones oglądał niedawny pojedynek o tytuł wagi średniej pomiędzy mistrzem Israelem Adesanya a Yoelem Romero na gali UFC 248 i postanowił odnieść się do tej walki.
W dniu 8 marca w Las Vegas, Yoel Romero stanął do pojedynku o mistrzowski pas wagi średniej mierząc się mistrzem Israelem Adesanya w nadziei na sprawienie mu pierwszej porażki w zawodowej karierze i odebranie tytułu w pierwszej obronie. Romero wszedł do tej walki jako zastępstwo za kontuzjowanego Paulo Costę, mając za sobą dwie przegrane walki właśnie przeciwko Coście i Robertowi Whittakerowi.
Walka niestety nie sprostała wysokim oczekiwaniom i była wręcz nudna, a obydwaj zawodnicy sprawiali wrażenie, jakby nie dali z siebie wszystkiego w tym pojedynku. Ostatecznie walkę wygrał przez kontrowersyjną jednogłośna decyzję Israel Adesanya (48-47 x2, 49-46). Niemniej jednak, kilku zawodników, w tym Jon Jones uważa, że to Romero powinien być zwycięzcą tego starcia.
Kilka dni po gali w Las Vegas, Jon Jones zabrał głos w sprawie tego pojedynku wypowiadając się pozytywne na temat Yoela Romero na swoim Twitterze oraz Instagramie.
„Yoel jest prawie 10 lat starszy ode mnie i prawie wygrał tę walkę bez używania swoich zapasów. To wszystko, co powiem.”
Yoel is almost 10 years older than me and almost won that fight Without using his wrestling. That’s all I’ll say https://t.co/z6A87fs4w8
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) March 18, 2020
„Bracie jesteś dopiero kilka lat w rywalizacji w stójce, a przewalczyłeś z nim w stójce przez 25 minut. Myślę, że bardzo dobrze reprezentujesz siebie i swoją drużynę. Chętnie zobaczyłbym, że jesteś bardziej wszechstronny, wykorzystujący swoje zapasy i grappling, to by zrobiło różnicę. Walczyłeś z nim tam, gdzie był najlepszy i był tak blisko. Jestem z ciebie dumny.”
— FIGHT LIBRARY (@Fight_Library) March 18, 2020