W sobotę, w walce wieczoru gali UFC Fight Night 153 w Sztokholmie, trzykrotny pretendent do tytułu mistrza wagi półciężkiej Alexander Gustafsson został poddany przez Anthony’ego Smitha. Podczas wywiadu po walce, szwedzki wojownik zaskoczył publiczność i widzów, ogłaszając zakończenie kariery w MMA.
„Cóż mogę powiedzieć… Show dobiegł końca”, powiedział Gustafsson rzucając rękawice na matę Oktagonu.
Czuję jakbym już nie miał w sobie [tego żaru], tak szczerze mówiąc. Czuję, że popełniłem błędy, których nie powinienem popełnić. Po mam wrażenie, że nadszedł czas. Nie chcę być journeyman’em (zawodnikiem, który doznaje porażek w dobrym stylu i z dobrymi przeciwnikami), nie chcę tego robić, bo mi za to płacą. Chcę to robić, ponieważ kocham to i chcę być na szczycie”.
Nic dziwnego, że to oświadczenie Alexandra Gustafssona wywołało natychmiastowe reakcje w świecie MMA wliczając w to innych zawodników, z których większość chwaliła go za jego niesamowitą karierę.
Oświadczenie Gustafssona przyciągnęło również uwagę aktualnego mistrza wagi półciężkiej UFC Jona Jonesa, prawdopodobnie jego największego rywala z którym walczył dwukrotnie i z którym dwukrotnie przegrał.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 1 czerwca 2019
Honestly I don’t believe you but if you’re serious, thank you for everything. You held the division to a standard and made us better. Go kick ass with that Family.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 1 czerwca 2019
„Szczerze mówiąc, nie wierzę ci. Ale jeśli mówisz poważnie, dziękuję ci za wszystko. Trzymałeś poziom tej dywizji i zrobiłeś z nas lepszych zawodników. Idź bawić się z rodziną”.
Let the good times roll https://t.co/dDosOECte1
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 1 czerwca 2019
„Niech zabawa trwa”, podsumował Jones, dzieląc się słynnym zdjęciem zrobionym zaraz po pierwszej walce, a właściwie wojnie z Alexandrem Gustafssonem w której Szwedowi niewiele brakowało do pokonania Amerykanina.
Jeśli chodzi o mnie na zawsze zapmiętam tą walkę jonsa z gustafsonem.cóż coś się kończy coś zaczyna.przychodzi nowe pokolenie do tejże organizacji .W końcu tyle lat ta organizacja istnieje że to nieuniknione.