W tym mijającym tygodniu aktywność byłego mistrza wagi półciężkiej Jona Jonesa w mediach społecznościowych była nadspodziewanie duża.
Jon Jones posiada bardzo dużą rzeszę fanów, ale również sporą liczbę hejterów, którzy krytykują go za jego wpadki związane z oblanymi testami antydopingowymi jak i prywatne problemy. Chociaż wciąż waży się jego los i jeszcze w tym miesiącu mamy poznać wyrok komisji sportowej i USADA po oblanym teście z lipca ubiegłego roku, to Jones wysłał w tym tygodniu wiadomość do tychże właśnie hejterów.
„Pozwólcie powiedzieć mi coś do moich hejterów. Winicie mnie za rzeczy, których po prostu nie rozumiecie. Ciężka praca. Pasja. Ssijcie to.”
Let me talk to my haters. Blame my greatness on things you simply will never understand. Hard work. Passion. Suck one
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 16 lutego 2018
Kolejny wpis dotyczy już konkretnej osoby, a dokładnie aktualnego mistrza wagi półciężkiej Daniela Cormiera, który jest największym rywalem „Bonesa” i również tym, który bardzo mocno go krytykuje.
„Nie, nie jestem pod wpływem sterydów, a ty jesteś zwykłą piz**ką.”
haha brawo
Co za prostak. Szkoda slow. Co chwile gada o Bogu na zmiane z jechaniem po ludziach
Nie da się ukrywać prawdziwej natury przez cały czas. Oszust i burak pospolity. Liczę że go komisja sprawiedliwie potraktuje
No spoko powiedział, jest jaki jest ale 2 razy DC pojechał. Już nie wspomnę, jakie uprzejmości DC ciągle piexxoli! A co do hjterow to sa wszędzie i zawsze będą biadolić. Komisja go pewnie dopuści, bo UFC potrzebna jest teraz jakaś postać marketingowa. McKurczak olewa sprawę i nie wiadomo czy kiedykolwiek go jeszcze zobaczymy. Pyzata przeszła do WWE i brakuje w UFC jakiś twarzy do sprzedania. To właśnie dla tego pozwolili na akcję z GSP i nie tak dawno coś znowu o Brocku się przewija.
No to jest caly on, ja go po prostu nienawidze za jego osobowosc, bo umiejetnosci ma wyborne. Najpierw wydymal kolege Sugara (wiadomo Sugar cienias, ale niby byli wielkimi przyjaciolmi), pozniej jak Machide zdusil, to mu trener powiedzial: „idz udawac, ze sie niby martwisz co mu sie stalo, podbudujesz PR” a na koniec ta perelka jak myslal, ze wylaczone kamery i po obdludnym wywiadzie zaczal gadac do DC co tak naprawde mysli
No i dobrze że w końcu zaczyna być sobą a nie udaje świętego
mustela jak mozesz zapodaj ten wywiad 😀
@Ridge – przed tym, taki super mily byl i w ogole
https://www.youtube.com/watch?v=3BT1zrUnuKw
a tutaj masz transkrypcje:
https://www.mmafighting.com/2014/8/8/5983831/jon-jones-daniel-cormier-have-vicious-off-air-exchange-before-espn
dzieki Mustela,
No JJ pokazał jaki jest stabilny 😀