Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones osiągnął taki punkt kariery, kiedy coraz częściej będą pojawiać się oferty „superwalk”. Jedną z najbardziej interesujących, a zarazem najczęściej pojawiającą się przy różnych okazjach, jest potencjalna walka z mistrzem wagi ciężkiej UFC, Cainem Velasquezem.
Jeśli „Bones” zdecyduje się w końcu na przejście do wagi ciężkiej i stanie w octagonie naprzeciwko Velasqueza, jest pewien, że posiada wszelkie umiejętności aby go pokonać.
„Nie wiem, kiedy zmienię kategorię wagową. Borykam się z myślą przejścia do wagi ciężkiej od jakiegoś czasu, ale myślę – z całym szacunkiem do Anthony’ego (Johnsona), że wygram walkę z nim i pojawią się oferty rewanżów oraz superwalk. Ale jeśli przejdę do wagi ciężkiej, wierzę że jestem w stanie pokonać Caina.”
„Cain to wspaniały przeciwnik. Głównym powodem, dla którego uważam, że mógłbym go pokonać, jest jego rozmiar. Nie jest ogromnym kolosem, który po prostu przytłoczyłby mnie swoim ciężarem. To koleś, z którym mogę rywalizować, a to wystarczający powód, by z nim rywalizować.”
Patrząc na nich, rzeczywiście można stwierdzić, że nie ma między nimi dużej różnicy wielkości. Oczywiście, zanim zaczną się rozmowy na temat „superwalki”, „Bones” zdaje sobie sprawę, że najpierw musi pokonać Anthony’ego Johnsona, który w walce Gustafssonem udowodnił, że może rywalizować z najlepszymi.
Jones będzie bronić pasa mistrzowskiego w walce z „Rumble” na gali UFC 187, która odbędzie się 23 maja 2015. Velasquez wejdzie do klatki miesiąc później, 13 czerwca na gali UFC 188, a jego przeciwnikiem będzie tymczasowy mistrz wagi ciężkiej Fabricio Werdum.
W sumie to po JJ można się teraz wszystkiego spodziewać i po zwycięstwie z Cormierem, którego typowałem na nowego mistrza LHW – nie skreślam już tak łatwo Bonesa. Kto wie, może miałby spore szanse na wygraną z Velasquezem.
2 najwiekszych mistrzow UFC ktorych nie moge zdzierzyc : JJ i Ronda 🙂
Mustela mam dokładnie tak samo.
Moim marzeniem jest abym mógł kiedyś zobaczyc twarz jj zmasakrowana jak kiedyś jds i niekoniecznie musi to zrobic cv.
Mustela wiem wiem nie lubimy JJ:) ale jak to mowie, że pokona DC byłem pewny w 99%… CV idzie jak czołg i tu daje 50 na 50 nawet w stronę CV więcej bo nie wiem jaki będzie JJ w HW… Na pewno CV nie stłucze go jak dzieciaka:)
Jon Jones vs Cain Velasquez ?
Chyba wszyscy na to czekają, ale to musi poczekać. Nie wiadomo w jakiej teraz formie jest Cain Velasquez który nie walczył już dobry szmat czasu.
werdum znokautuje caina i bedzie niespodzianka;p moze i mało prawdopodobne ale tak przeczuwam;)
Jones sie powoluje na ciezar i rozmiary . CHyba nie ogladal walki z Lesnarem , zapasniczo poza obaleniem po ktorym Cain wstal z dziecinna latwoscia nic nie wskoral a silniejszy i ciezszy jest niz Jones milion razy. Cain jest ewenementem ,bo na swoje sredniawe rozmary jak na hw generuje ogromna sile i przy swojej wadze 100 + ma nieprzyzwoicie wyjebane cardio. Koscisty zapomina tez ,ze on ma prawie 2 m zasieg . Wzrost jest troche zludny ,bo lapy ma dlugie. Cain rozmiekczylby go ciosami jak Silve , JDS i cala reszte. Jones nie wie co to dostac w pysk od zawodnika wagi ciezkiej. Cormier mu zajebal w dystansie wiecej niz sie spodziewalem. Caina uderzenia by go rozladowaly , szarpanina zapasnicza wysuszylaby bak koscistemu ze wzgledu na przewage sily mistrza HW i jego cardio. Czekam az przestanie pierdolic i zamieni slowa w czyn
PS
Lysy nigdy tego nie zorganizuje ,bo przegrana Jonesa mimo iz bedzie to przegrana z mistrzem hw bedzie rzutowala na jego zajebistosc , ludzaca niezniszczalnosc i marketing ucierpi
Taaa, już widzę jak wygrywa z Cainem. Niech nie rzuca słów na wiatr i zapraszamy do ciężkich, jestem za TS z JJ po wygranej z Werdumem. Może i pokonał Cormiera, ale Cormier nie miałby zbyt dużych szans z Cainem. On jest maszyną, 5 brutalnych rund z JDS na pełnej ku*wie. JDS zaliczył jednokrotnie lucky puncha i tyle.
Szczesliwym trafem bym nie nazwal tego. Cain wyszeld niewyleczony do konca. Ruszal sie jak mucha w smole to kolano jeszcze niedomagalo. JDS ze swoja szybkoscia ustrzelil zamulonego Caina
Ah takie gadanie. Niech zmieni kategorie i zawalczy z Cainem, a nie gada, ze by go pokonal. Mam nadzieje, ze go Rumble obije, bo jak widac walka z Antkiem to dla JJ juz formalnosc.
IronMike w sumie też racja. Faktem jest też, że przed JJ jeszcze Anthony i już tutaj mam nadzieję na zmianę pretendenta.
Ja mam teorie ,ze to bedzie walka z cyklu ” Myslal Jones o Velasquezie a w ktoras sobote na main evencie Rumble w leb go ustrzelil ”
Werdum go wyzywal to neich z nim walczy, Werdum chcial nawet w gymie, a nie na gali – jajec JJ nie ma, bo tego nie podjal.
A apropos CV – mi sie wydaje, ze jak forme straci to nagle powie, ze konczy kariere i bedzie mial wyrabane, Havier mowil, ze dla CV nie trening i MMA jest na pierwszym miejscu tylko rodzinka.
A co do JDS vs CV 1 -> Cain mial wiazadlo zerwane, wg mnie on chcial ta walke szybko przegrac i tyle, wyciekl filmik sprzed walki i ukrywanej kontuzji – to bym debiut w bodaj UFC on FOX
no Cain Velasquez jest bardzo rodzinnym człowiekiem i to sie ceni ale niech wezmie pod uwage ze tą rodzine ma wlasnie dzieki mma tzn zyje na taim poziomie na jakim zyje co do walki to juz wiele razy pisałem ze akurat JJ vs Cain jest jedynym pojedynkiem w ktorym oceniam ze bones moze miec problemy z wygrana bo Cain to jest morderca 😀
ciekawe jak ten morderca po powrocie, beda jaja jak go Werdum podda np.
Panowie modlić się żeby CV pokonał Werduma a JJ zrobił co trzeba Antkowi 🙂 JJ i CV chcą walki 🙂 Tylko czy Dana będzie miał jaja jak King Kong i ich zestawi ??:) ja wierzę, że tak 🙂
Wątpię, że Cain da się wciągnąć w zabawy z Werdumem w parterze. Werdum co prawda poprawił stójkę, ale nie jest to stójka na szybkiego, silnego i brutalnego zawodnika. Jeśli Cain nie wejdzie z nim w parter to Werdum tego nie zrobi, Overeem zademonstrował jak wyłączyć największe atuty Werduma. Oczywiście Cain nie będzie się bawił w leżakowanie, szanse Werduma są tylko wtedy kiedy CV wyjdzie z kontuzją.
Kolbe podzielam Twoje zdanie 🙂 99% dla CV 🙂
@ mustela spoko rozumiem twoj wpis wiem chodzi ci o to ze Caina nie było długo w octagonie ale to nie jego wina ze trafiła sie kontuzja wiadomo ze do kontuzji caly czas trenował rozumiem ze trening to nie walka ale Cain walczy juz na takim poziomie i fizycznym i psychicznym ze raczej jak by nie byl gotowy to nie przystapil by do tej walki wyjdzie w 100 % przygotowany i nie wazne czy nie walczył 2 lata czy cos bedzie ogien i Werduma czeka ciezka przeprawa
Ja się tak zastanawiam, czemu do tej pory nie zestawiono rewanżu JDS-a z Werdumem ? Uważam, że jaki nie byłby rezultat tej walki, ta powinna być kolejna. Jestem ciekaw czy Werdum poprawił się na tyle, żeby zlać Juniora.