Johny Hendricks doznał popatrzeń drugiego stopnia podczas kręcenia reklamy UFC 167. Żarówki wykorzystywane w reklamie były umieszczone za blisko i ucierpiały na tym plecy i bark „Big Rigg”:
Na szczęście, Hendricks opuścił tylko 2 dni treningów, wsmarowywując maści na poparzenia. Jego walka o pas mistrzowski wagi półśredniej UFC z Georgesem St. Pierre jest więc na razie niezagrożona. Zawodnicy zmierzą się ze sobą 16 listopada.