Johny Hendricks o wzmacnianiu dłoni.

 

Po złamaniu kości dłoni w walce z Amirem Sadollahem, Johny Hendricks rozpoczął nowy plan który ma na celu wzmocnić jego dłonie i palce. Oto co o nim powiedział:

„Myślałem, że złamałem Sadollahowi szczękę, ale to była moja dłoń. Teraz ja i Ken Hahn (trener od stójki) próbujemy nowego sposobu wzmacniania dłoni. Robię go już trzy miesiące i czuję różnicę. Nie używam już owijek tylko sparuję w 16-uncjowych rękawicach (ok. 450g), a to ogromna różnica. W ten sposób wytrzymałość moich dłoni nie będzie już ważnym czynnikiem w tej walce – nie będę musiał się już o nie martwić. Jeśli kogoś uderzę, to nie mnie, ale jego zaboli.”  – ale to nie jedyny element planu który obecnie stosuje Hendricks – „Robię pompki na palcach na betonie i płytkach. Po prostu zaczynam i ciągle robię pompki. Potem „podskakuję” na rękach, aby przyzwyczaić je do wstrząsów. Moje palce są teraz coraz silniejsze i wytrzymalsze. Ten program jest ogólnie dostępny, ale niewiele osób chce go wypróbować.”

One thought on “Johny Hendricks o wzmacnianiu dłoni.

  1. Na dobrą sprawę to każdy ma jakiś tam swój program, poza tym Ameryki nie odkrył co zresztą widać w ostatnim zdaniu 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *