Johnny Walker wypowiedział się po brutalnej porażce przez nokaut z rąk Jamahala Hilla.
Walker i Hill zmierzyli się w walce wieczoru gali UFC Vegas 48 w UFC Apex. Walka nie potoczyła się tak, jak oczekiwał tego Walker.
W pierwszej rundzie Hill zadał cios, który posłał Walkera do Krainy Cieni. Niektórzy obawiali się o Walkera, gdyż nokaut wyglądał na dosyć brutalny. Dobra wiadomość jest taka, że Brazylijczyk jest w dobrym stanie i wydaje się być w dobrym nastroju.
Johnny Walker napisał na swoim Instagramie, że jest gotowy, aby otrzepać się z kurzu i wrócić do rywalizacji.
„Czuję się dobrze, przejdźmy dalej. Dziękuję wszystkim za wsparcie, kocham was. To i sport, jeden wygrywa, drugi przegrywa, ale ja nigdy się nie poddaję”.
Wraz z przegraną z Hillem, Walker poniósł teraz dwie porażki z rzędu. Wcześniej przegrał przez jednogłośną decyzję z Thiago Santosem. Walker ma obecnie bilans 1-4 w swoich ostatnich pięciu występach.
Walker, który niegdyś wygrał siedem walk i zapowiadał się na wielką gwiazdę wagi półciężkiej, zanotował spory spadek.
Czas pokaże, czy Brazylijczyk będzie w stanie wprowadzić odpowiednie zmiany, aby ponownie odnieść sukcesy, które kiedyś odnosił. Walker w marcu skończy 30 lat, więc na pewno jest na to czas. W końcu obecny mistrz wagi półciężkiej UFC, Glover Teixeira, ma 42 lata.